Ale dlaczego mi przybijacie, że to goryl ? cały czas twierdze, że to coś innego. Chodziło mi bardziej o stope, nie całą noge. Dajmy już spokój tym gorylom 

Jeśli to hoax (a moim zdaniem tak nie jest) to należałoby pogratulować twórcy pomysłowości.

A co z doniesieniami o dogmanie? Dlaczego nie możemy przyjąć, że to ta istota?

Ja proponuje poszukać w google danych chociażby tego biologa, który się wypowiada. Jeśli się komuś uda coś znaleźć to niech da znać, ale ja na nic nie trafiłem. A o badaczu, jakby nie było, coś być powinno. Poza tym film ma zdecydowanie zbyt dużo dziur logicznych, by jednoznacznie określić go jako prawdziwy.

A o jakie konkretnie dziury Ci chodzi Virgo?

Przede wszystkim mocno wątpie, by osoba prowadząca auto mogła jednocześnie kamerować i w dodatku zauważyć dziwne stworzenie w dość sporej odległości od drogi. Czyli zapewne były dwie osoby - operator i kierowca. Zakładając nawet, że stworzenie na filmie dopadło kamerzystę to kierowca powinien jakoś zareagować, dając chociaż drapaka by pojechać po pomoc. Wskazuje na to chociażby to, iż taśma się znalazł i, co więcej, była podpisana. Ale nawet jeśli założyć, iż była tylko jedna osoba w wozie to raczej nie mieszkała na totalnym odludziu i z pewnością ktoś by się zainteresował porzuconym na drodze autem. A kamerzysta musiałby być totalnym odludkiem, by jacyś jego znajomi ni zaintersowali się jego zniknięciem (w przypadku śmierci) bądź historią (jeśli faktycznie przeżył). O filmie Petersona wiedziano jeszcze zanim stał się popularny, ten też z pewnością powinien trafić do badaczy. A jak widać Ci w tej sprawie milczą.
Inna sprawa to wspomniany przez Kiedrza rys horrorowy. Kto przy zdrowych zmysłach widząc nowe, nieznane stworzenie opuściłby bezpieczne schronienie jakie daje samochód ? Chyba tylko bohater horroru, ew. ktoś nadający się do nagrody Darwina.
Sprawa trzecia - zakładając, iż na filmie przedstawiono nieznane ludzkości stworzenie, nie widzę podstaw, by nazwać je dogmanem. Podobieństwa do wielu stworzeń można się tutaj dopatrzeć ale z pewnością nie do psa.

Nie da sie ukryc, ze okolicznosci wyplyniecia tasmy na swiatlo dzienne nadaja sie na scenariusz filmu klasy "b" z koncowki lat 80...
A jak oceniacie wielkosc uwiecznionego na tasmie stworzenia? Mam wrażenie, ze gabarytami nie przekracza owczarka niemieckiego (ewentualnie poruszajacego sie na czworakach homo sapiens javascript:void(0); ). No i ujecie zebow z bliskiej odleglosci - rozmiarami zblizona raczej do uzebienia sredniego psa niz byka czy niedzwiedzia...

No i co dalej koleżanki i koledzy? Nie warto zgłębiać tematu dalej? Gdyby nie ja, tutaj temat by przymarł, podobnie jak i nieco na zagranicznych forach...
Wszyscy się chwalą na różnych polskich i zagranicznych forach, że są już takie programy do obróbki graficznej słabej jakości filmów, że wręcz cuda można robić, zachęcam do eksperymentów jak ktoś ma odpowiednie możliwości, odpowiednich znajomych itp.  Ogólnie film nie spotkał się z takim zainteresowaniem i reakcją na jaką zasługuje, na zagranicznych forach większość też zadowoliła się informacją że to hoax i przeszła nad tym do porządku dziennego tzw. owczym pędem i instynktem leminga... Na szczęście chociaż na ATS ktoś, wbrew głupawym sugestiom że scena "paszczy" jest domalowana, obrobił ją, wyostrzył co nieco i okazało się, że nie może to być hoax (przejście od zbliżenia zębów do zbliżenia podniebienia) a zęby z górnej szczęki stwora zgadzają się z ogólnym układem zębów typu: dwa kły po bokach a w środku cztery zęby przednie (siekacze), tylko że wszystkie znane drapieżniki (oczywiście również udomowione jak psy i koty), póldrapieżniki typu niedźwiedzi oraz małpy mają kły duuuuużo dłuższe... Gdyby ktoś chciał zrobić porównanie to stwierdziłby, że te kły nie odpowiadają niczemu znanemu. A jeśli na siłę można by te kły do czegoś przyrównać to do nadmiernie powiększonych i zakrzywionych do zewnątrz kłów ludzkich....

Do wewnątrz oczywiście. Wydaje mi się że kiedyś mogłem swobodnie edytować tu posty, teraz nie znajduję takiej możliwości... Czy ktoś mógłby mi poradzić o co chodzi, albo w prywatnej wiadomości albo w wątku?

Jak dla mnie to to coś porusza się zbyt dobrze i sprawnie...

Wyjaśnijmy sobie może z góry jedno - cuda ze słabej jakości filmem czy zdjęciem to można robić tylko w filmach. W realu owszem, są odpowiednie programy jednak za ich pomocą z pewnością nie uzyska się idealnego obrazu, zawsze będzie obarczony defektami. Jednak z pewnością nadaje się on lepiej do pracy niż zdjęcie nieobrobione.
Problem w tym, iż takie dostępu do takich programów nie ma każdy, a i do ich obsługi potrzebna jest specjalistyczna wiedza. Tak więc nie oczekuj, że na forum gdzie średnia wieku jest poniżej 20 lat ktoś Ci przestawi wyretuszowany film.

I podaj proszę link do argumentacji dlaczego zdjęcie paszczy nie mogło zostać doklejone. Akurat ludzkie zęby zakrzywić to nawet dla średnio zdolnego grafika kwestia kilku chwil.

http://pl.youtube.com/watch?v=FBkTQDEcBpI - Film pokazuje samą bestie w zwolnionym tempie.
I zaciekawił mnie ogon. Zdjęcia poniżej.


Dla mnie to ogon ale jak ktoś ma inny pomysł niech mówi.

W zwolnionym tempie widać, że to nie ogon, tylko prześwietlony fragment tyłu stworzenia.

I właśnie o to chodzi, ten podwyższony grzbiet w części zadniej i tą cienką tylną nóżkę i jak to wygląda w ruchu... Już o tym pisałem, niech każdy załączy sobie filmik na YouTube i powtarza ujęcie kilkadziesiąt razy, ja tego nie mogę rozgryźć, może komuś się uda... Nie chcę nic sugerować, ale zadnia część grzbietu zdaje się podwyższać symetrycznie raz z jednej a raz z drugiej strony dużo bardziej niż w przypadku znanych zwierząt. Aż nie chcę pisać z czym to mi się teraz skojarzyło...

To napisz bo jestem ciekawa.

Nie ma mowy, staram się nie straszyć dzieci i kobiet (zwłaszcza młodych, czyli dziewczyn, jak Ty). A jak tak naprawdę się nie boisz i chciałabyś dociekać to pójdź w kierunku zwierząt które mają bardzo rozbudowany pas biodrowy i masywne, silne uda, a zarazem chude podudzia/łydki, nie muszą mieć na końcu stóp a ...  i połącz to z dyskusją.

Nowa myśl może to jest .... baribal?


Trochę podobny?



Zęby tez podobne, jeśli miś złapał kmerę w pysk tak głęboko, że było widać tylne trzonowce??

Co myślicie?

Chciałem edytować, ale NIE MOGĘ (nie ma znaczka)

Słyszałem, że Baribale są jednymi z najbardziej agresywnych "misiaków".

tylne nogi tego niedźwiadka mogą podczas biegu wyglądąc tak jak na tym filmie, ten misiek ma dość chude nogi (tylne) nawet podczas postoju:

Baribal to pikuś w porównaniu, choćby z Grizzly, wargaczem czy brunatnym.
Ten niedźwiedź, nie jest aż tak agresywny jak jego krewniacy, a i można z nim nawiązać blizsze znajomości.....z gwarancja wynoszącą 99%, że taka chętna osoba nie skończy tak jak słynny "grizzly men".

Ciekawym momentem jest kiedy w 3:14 owe stworzenie  robi widoczny podskok.Samochodem musialy jechac dwie osoby gdyz w tamtejszych czasach kamery wideo byly dosc duze i ciezko by bylo prowadzic i rownoczesnie nagrywac film.Pozatym osoba siedziala po stronie pasazera no chyba ze kierownica znajdowala sie po prawej stronie w co niewierze.

Ten film pokazuje samochód, którym potem jedzie kamerzysta na początku, to jakiś stary Ford. Niewykluczone, że był produkowany na rynek angielski, dlatego mógł mieć kierownicę z prawej. Ale ja się na samochodach aż tak nie znam...

Przestawiony układ kierowniczy mają też w Japonii oraz Austalii. Nie zmienia to jednak faktu, iż sprowadzenie auta z Anglii byłoby ekonomiczne nieopłacalne, a z kolei auto na rynek angielski raczej by się nie sprzedało w USA.

Jak widać w lusterku i w czasie filmu, kamera nie jest aż tak duża żeby musiały ją operować dwie osoby.

Samochód o który chodzi Chupasowi. Według mnie bardzo popularny w Ameryce Pick'up marki wspomnianej przez Chupasa.

Ale to nie jest tak z każdym miskiem... są też przecierz przypadki, że pies zagryzł człowieka, a co dopiero niedźwiedź.

Tryk: przecież widać, że stworzenie nie ma nic do baribala, proponuję nie zaśmiecać wątku.

Kiedrzu: tak dla dobra wiedzy, nie wiem skąd czerpiesz swoje informacje ale baribale dokonują kilka razy więcej ataków na ludzi niż grizzly. Owszem, atak grizzly jest groźniejszy jak już do niego dojdzie ale baribale są agresywniejsze w stosunku do ludzi i jest to raczej dobrze znane.

http://youtube.com/watch?v=CjpRc1qfF-4

Na tym filmiku można zobaczyć w jaki sposób porusza się niedźwiedź. Daje dla formalności, na filmie istota układa kończyny bardziej jak człowiek poruszający się na czworaka, czyli noga zgięta w kolanach.

No to się mylisz....to ja nie wiem skąd ty właśnie bierzesz takie informacje.....niedźwiedzie grizzly w tym roku zabiły już 3 lub 4 osoby(mówię tu o atakach, które zostały opublikowane w necie, w tv....ataków zakończonych śmiercią człowieka, mogło być z 2-3 razy więcej, każdy wie na co stać tego ssaka), a baribale 0....owszem baribale też, są groźne...czasami też zabiły człowieka(w ciągu ostatnich 100 lat, zabiły 55-60 osób), ale nie przesadzajmy....baribal atakuję człowieka, bardzo, ale to bardzo rzadko, a 3/4 tych ataków mogło być związanych z tym, że dana osoba za bardzo zbliżyła się do matki z młodym/młodymi.
I powtórzę jeszcze, że z całej rodziny misiów, ten niedźwiedź jest najspokojniejszy.

Jeszcze jakieś wątpliwości odnośnie baribali ?
Psze pisać...w tym lub w innym wątku....ta drugą opcje, bardziej proponuje....po co robic zbędny offtop.

Wedlug mnie nie jest to czlowiek.Czlowiek nie moglby sie tak zwinnie poruszac na 4 konczynach.Pozatym film jest kilka razy uciety.Np w momencie kiedy autor dostrzega stworzenie.

Pozatym z tego co wiem to pick'upy mialy kierownice z lewej strony no chyba ze wlasciciel przerobil kierownice na prawa strone.

Bo to nie jest człowiek, pisze tylko, że tylna kończyna bardziej przypomina budową noge człowieka niż goryla czy niedźwiedzia, ale te zwierzęta z istotą na filmie nie mają nic wspólnego.



To tak jakby ktoś sprowadził samochód z Niemiec do Polski i chciał przekładać kierownice, co jak wiadomo nie jest ani łatwe ani tanie no i byłoby bez sensu. Ford jest marka amerykańską produkowaną przez General Motors więc w standardzie kierownica była po lewej stronie więc nie ma sensu rozważać dalej tej kwestii. Nie samochód akurat jest w tym filmie najważniejszy.

Może warto byłoby okreslić w przybliżeniu rozmiary tego stworzenia i zdać sobie sprawe z tego, że to raczej nie jest znany nauce gatunek 

Moze i to nie jest znany nauce gatunek ale szkoda ze zbyt duzo o nim na necie nie pisze.Praktycznie bardzo malo jest opisow tego stworzenia jak i swiadkow ktore te stworzenie widzialy.