Mam kilka propozycji:
- Wycieczka śladami bazyliszka po podziemiach i piwnicach Warszawy.
- Okolice Radomia, obrzeże Puszczy Kozienickiej. Jeśli Cię nie wyssie Chupka, będziesz miał ciekawą wycieczkę.
- Poszukiwania mnicha morskiego na wybrzeżu Gdańska.
- Wrocławskie lasy, może znajdziesz ogromnego węża.
- Wybrzeże, czyli w poszukiwaniu Saltie.
- Ponoć w Jeziorze Zegrzyńskim żyje czarny królik wodny...
A i jeszcze przy granicy z Białorusią i w okolicach Gdyni pałętają się Chupacabry...
Dużo mamy potworów w Polsce