Chciałbym, podsumować, kończący się rok 2006, omawiając wazniejsze zdarzenia, które miały miejsce w kryptozoologi, zoologii i na naszym portalu.
Nie będe się bawił w żadne kalendarium, będe mówił to co było najważniejsze i rzeczjasna to co pamiętam, bo było tego dużo.
A więc zaczynam....
KRYPTOZOOLOGIA:
Ten rok jak dla mnie nie był zbytnio obfity "kryptozoologicznie", ale narzekać też nie można.
Pierwsze rzeczy które mi przychodzą do głowy to 2 nagrania video rzekomo, przedstawiające [size=18px]Champa.[/size]
Oba te nagrania, były pokazywane w TV.
Na jednym widać, jak jakieś stworenie przepływa pod podkładem i możemy dostrzeć coś co może być płetwą tego stworzenia.
Drugi materiał przedstawia, jak coś dużego, unosi się na wodzie, i wkrótce swym dośc długim ciałem nurkuje do głebin jeziora.
Czym było to stworzenie i czy te fimy są wiarygodne ??
Na oba pytania, trzeba zgodnie powiedzieć NIE WIADOMO, lecz oprócz tych 2 nagrań, było też sporo obserwacjii tego stworzenia.
Następnie wspomne o Chupie....ale nie tej "oficjalnej" z Puertoryko, a o rosyjskiej, hiszpańskiej i polskiej chupie.
Są to 3 identyczne przypadki, w skrócie: "niewielka istota, zabiją, poprzez wysysanie krwi, zwierzęta hodowlane takie jak kury, kozy i króliki.
O ile w Rosjii i Hiszpanii o Chupie jak szybko się rozpowiedziała ta historia, tak szybko historia umilkła, to odziwo, historia polskiej Chupy czyli [size=18px]Pomórnika[/size] trwała od 2005 roku do kwietnia 2006 roku.
Ponoć tajemniczą bestie, na dobre wygoniła z polskich wsi, stara baba odprawiając różne rytuały. Być może....ja w to nie wnikam. Warto dodać, iż przy śladach mordu, czyli przy martwych kurach i królikach, niejaka organizacja [size=18px]CBUFOiZA[/size], zebrała próbki dna(głównie włosy)i wysłała je do Poznania i do Szwajcarii, gdzie uznano, iż owe próbki należą do [size=18px]Rosomaka[/size] - największego ssaka z rodzaju łasicowatych, co mu nawet łoś nie straszny.
Lecz, informacja o owych próbkach, nie jest też wiarygodnie potwierdzona, a że [size=18px]CBUFOiZA[/size] nie jest również uznawana jako wiarygodną organizacje, możemy sie tylko głowić nad tym czym był Pomórnik...rosomakiem....obcym....buką...czy poprostu zwykła nędzną powiastką napisaną przez gazete codzienną FUCKT.
Następnie warto wspomnieć o hominidach.
O tych 3 znanych najbardziej czyli [size=18px]Yeti[/size], [size=18px]Bigfoot[/size] i [size=18px]Yowie[/size], jak i o nowych...
Ale najpierw kilka słów o "starych znajomych"
W przypadku Yeti, relacjii o takowym spotkaniu go, raczej nie było, choć w wakacje wyruszyła tam ekspedycja która miała go znaleźć, lecz bez efektów.
Yowie, natomiast, też nadal gdzieś się czai w niedotkniętych przez ludzką stopę, rejonach interrioru, ale jego natomiast się w odróżnieniu od yeti, widuje sie od czasu do czasu, rzadko, ale sie widuje.
No i trzecim hominidem z BIG TRIO jest Wielka Stopa.
Jak widuje sie ją, tak się ją widuje...choć nie brakuje takich co z tego sobie jaja robią.
Kilka nędznych fotek, zrobionym przebierańcom w stroju goryla jak zwykle i w tym roku sie pojawiło.
Pojawiło się za o nagranie video, niejakiej Mary Green, która ponoć, jest sąsiadem rodziny WS-ów. Nagranie jest "trudne do przełknięcia" i ponoć tam widać, coś co ma być głową młodego osobnika WS. Cóż, dla mnie trudno stwierdzić, czy tam wogóle coś jest i czy to nie jest poprostu jakaś beczka, ale może to naprawde jest młody hominid.
Może tak, może nie....tak samo jest w przypadku wałkowanego przez wiele lat, filmu Pattersona ze słynną "Patty" w roli głównej. Tu też nie wiemy, czy Patty, tak naprawde jest jakimś kolesiem w przebraniu goryla czy może naprawde prawdziwym hominidem.....
Póki co oddalmy się od tematyki znanych hominidów, a przybliższmy nieco, historie innego hominida, ale z Johoru(prowincja w Malezjii). niejaki naukowiec, stwierdził, iż ma odlewy stóp nieznanego hominida i ma(co najważniejsze) zdjęcia przedstawiającego owego hominida.
W ciągu kilku miesięcy, do Malezjii, wyruszyło setki osób, które chciały odnaleźć owego hominida. Ale wszyscy żądali by owy naukowiec, pokazał te zdjęcia...długo to trwało, ale gdy zdjęcia zostały upublikowane, wszyscy chcieli owego badacza zabić i przerobić na karme dla Nessie.
A dlaczego ??
A bo zdjęcia były nedznymi falsyfikatami, a owy badacz, chciał na tych zdęciach zarobić niezłą kase. I w ten sposób, dowiedziono, iż w lasach Malezjii, hominida nie ma....póki co.
A szkoda było tracić czas na owego hominida z Johoru, jak niedaleko, na Indonezjii, w lasach, skrywa sie inny hominid [size=18px]Orang Pendek[/size].
Póko co, wiele osób wierzy w jego istnienie, a akcjii poszukiwawczych jest coraz więcej.
Trzymam za nich kciuki.
Następnie warto wspomniec o żyjących reliktach z przeszłości. W lipcu do Gambii, wyruszyła ekspedycja kryptozoologiczna,która miała odnaleźć [size=18px]GAMBO [/size] oraz [size=18px]Ninki Nanka[/size].
Lecz ta ekspedycja, wróciła z Afryki z niczym.
Ninki Nanka, poprostu mogła być mitem i dużym pytonem, a gambo w rzeczywistości, mógłby być martwym delfinem w składzie rozkładu.
Z niczym, nie wróciła natomiast ekspedycja poszukująca [size=18px]ROPENY[/size] na Papui Nowej-Gwinei.
Ponoć udało sie nakręcić, jak jakieś stworzenie ptero-podobne lata nad lasem....póki co film jest "TOP SECRET" i został przekazany ekseprtyzie.
Może kiedyś zobaczymy ten film...może...
Oprócz tych wymienionych krypto-wydarzeń były też inne ale mnie ważne, choćby: zdjęcie wilka tasmańskiego, obserwacja tygrysa workowatego, obserwacje hybryd wilko-psów, zdjęcia Nahuelito(fake jak nic !) i kilka innych.

Zoologia:
Tutaj wspomne, iz bardzo dużo nowych gatunków tym roku zostało odkrytych na całym świecie i mimo iż były to najczęściej zwierzeta małe, najważniejsze jest to, iż udało się je odkryć.
A były to choćby: pekari olbrzymie, kilka gat. węży w tym wąz zmieniający barwe, wiele gat. jaszczurek w tym gekony zmieniające płeć, w Europie odkryto nowy gatunek myszy, kilka nowych gatunków rekinów itd.
Warto też przypomnieć o odkryciach dwóch "Rajów na ziemi", na Papui Nowej-Gwinei i na Borneo, tam zostalo opisanych i zbadanych wiele nowych gatunków zwierząt, wliczając w to, ptaki, torbacze i płazy.
Kilka gatunków, odkryto również na nowo, choćby [size=18px]podgorzałke madagaskarską[/size].
Niestety, były też i złe wiadomości, ale najsmutniejsza była ta, że niestety wyginął [size=18px]delfin z rzeki Jangcy[/size]...niestety...
Licze na to, iż mimo, fatalnej sytuacjii wielu gatunkow, do takich sytuacjii już nie dojdzie.

I na koniec słów kilka o portalu kryptozoologicznym w 2006 roku.
Pierwszą rzeczą, będzie to, iż cała strona się powięszkyła a forum, rozwineło, na dużą skale.
Wiele artykułów, które zostały dodane na strone, były autorstwa, kilku nowych twarzy na forum.
I dzięki nim,jak i kilku innym osobom, forum, bardzo się rozwinęło.
Zostały dodane nowe działy: [size=18px]Zoologia, Paleontologia, i Quizy wiedzy.[/size].
Ten ostatni wg. mnie, sprawił największą furore i jestem zadowolony, iż wiele osób bierze udział w zagadkach, ale mimo tego, chce żeby jeszcze więcej osób brało udział w Quizach.
Warto dodać, iż liczba użytkowników na forum zwiekszyła się powyżej 100, a liczba wiadomości
sięgnęła już 8000, co bardzo cieszy.


Prognoza na 2007 rok.
Co bym chciał ??
Ja chciałbym, żeby wreszcie jakaś poważna kryptyda została odkryta i uznana przez zoologów i nauke, chce też, by wreszcie została rozwiąznana sprawa fimu Pattersona i sprawa wielkich kotów w Wlk. Brytanii i w Australii.
Chce też, by jeszcze wiecej nowych gatunków zostało odkrytych i odkrytych na nowo.
No i rzeczjasna chce by się ta stronka jeszcze bardziej rozwinęła i żeby więcje osób udzielało się na forum.
I tyle...

I jeszcze jedno....
[size=24px]Bierzcie udział w zagadkach !!![/size]

Hm... a gdyby tak wstawić to podsumowanie na stronę główną?
Może też na Paranormalium?

Ooo, Kiedrzu mogę to dać do Strefy? Przynajmniej pokaże się ludkom, że coś się dzieje ^^

Spoko, możecie to użyć...tylko jakby co, na końcu tego podsumowania napiszcie że to mojego autorstwa .

Kiedrzu brawo ładny artykulik! :grin:

Takie coś nazywa się FELIETON. Ale przyłączam się do gratulacji, myślę Kiedrzu, że mógłbyś pisać dla serwisu na koniec każdego kwartału takie podsumowania. Co Ty na to?

Popieram, bardzo dobry pomysł!

Jeśli tak chcecie, to moge pisać takie podsumowania.

Kiedrzu - rewelka

Cóż, od razu poinformuje, że takie podsumowania(tyle, że nie aż takie oficjalne), będe robić co 3 miesiące, gdyż co miesiąc nie ma sensu, bo bywają miesiące bez nowości...a w ciągu 3 miesięcy jestem pewny, że coś będzie się działo.

Tak właśnie proponowałem. Kwartał = 3 miesiące.

Wiem, wiem, tyle że od razu uprzedziłem, że co miesiąć takich podsumowań nie ma sensu robić .