Kryptozoologia
 
Obecny czas: 28 Mar 2024, 08:56

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 45 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2
Autor Wiadomość
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 21 Lip 2008, 09:42 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 18 Lip 2008, 08:14
Posty: 252
chym..czemuż właśnie :o Może dlatego, że należy w tego rodzaju forum kierować się jakimikolwiek podstawami biologii i nie mylić tego z fantastyką naukową (to chyba inne forum :)) Kryptozoolog powinien tym bardziej omijać wiarę w bajki i gusła i jeśli ma zamiar coś odkryć, udowodnić czy ujawnić światku biologicznemu powinien mieć solidną wiedzę na temat budowy motoryki funkcjonowania organizmów, nie rzadko większą od zdeklarowanych biologów.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 21 Lip 2008, 20:13 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Paź 2007, 19:19
Posty: 336
Miejscowość: Wrocław
keron to już hipokryzja. Z jednej strony negujesz jedno założenie naukowców a z drugiej popierasz to które Ci pasuje, coś tu chyba nie gra? Mam racje?

_________________
Odpoczynku przyjdzie czas...
szable, miecze i sztandary,
z krwi oczyścić przyjdzie nam.
A legenda tej kampanii,
przetrwa wieczny czas...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 23 Lip 2008, 16:10 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 27 Maj 2008, 18:06
Posty: 20
Miejscowość: Inowrocław
Skoro już mówi się o podejściu - doniesienia oparte na relacjach świadków nie zawsze można jednoznacznie zweryfikować. Co to znaczy, że stworzenie "szybko trzepotało skrzydłami"? Podrywający się do lotu albo lądujący gołąb też szybko trzepocze skrzydłami i wcale nie musi to być prędkość porównywalna z umiejętnościami kolibra, każdy ocenia zjawisko subiektywnie. Uderzające o siebie gadzie łuski, będące na wpół pokrewne piórom, też teoretycznie mogłyby wydawać "metaliczny", szelestliwy odgłos.

Szarańczaki to owady szybko się mnożące i dość żarłoczne, jak więc mogłyby przetrwać niezauważone w pobliżu siedlisk ludzkich, pól uprawnych itp.? Jeśli miałyby takie rozmiary, ich apetyt musiałby być odpowiednio większy, metabolizm tych stworzeń jest bardzo szybki - nie sądzę więc, by stworzenie z Copiapo było owadem tego rodzaju. Nadal obstawiałabym gadziego potomka dinozaurów - zwłaszcza, że to właśnie na zachodnim wybrzeżu Ameryki Łacińskiej znajduje się sporo kulturowych wskazówek odnośnie dziwnych gadów, które mogłyby przetrwać do czasów człowieka (znaleziska z Acambaro i Ica).

_________________
"Nie ma drogi pośredniej - albo nauka, albo ignorancja. Gdy nauka odwróci się od faktów, zajmą się nimi ignoranci. Gdy wzbranialiście się poszerzyć swe horyzonty, pogłębialiście głupotę" - Wiktor Hugo


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 23 Lip 2008, 18:37 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Paź 2007, 19:19
Posty: 336
Miejscowość: Wrocław
Saillemia nie żeby coś... ale ty chyba lubisz dinusie, co? ;)

Jedna sprawa, Ica to bujda na resorach. Pierwsze (i najbardziej realne kamienie) są dziełem mieszkających tam przed wiekami ludzi, fakt. Ale wszystkie przedstawiające dinozaury, broń palną, zabiegi chirurgiczne, ect. to już dzieło artystów wprost z Limy. :P

_________________
Odpoczynku przyjdzie czas...
szable, miecze i sztandary,
z krwi oczyścić przyjdzie nam.
A legenda tej kampanii,
przetrwa wieczny czas...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 24 Lip 2008, 12:10 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 27 Maj 2008, 18:06
Posty: 20
Miejscowość: Inowrocław
Mangel, racja, lubię dinusie i ogólnie gady :) - jak miałam pięć lat, kupili mi maskotkę-krokodylka, i tak mi już zostało :P Co nie zmienia faktu, że w wypadku stworzenia z Copiapo teoria szarańczaka się nie sprawdza, a teoria gada w sumie pasuje - zakładając, że doniesienia mówią prawdę i są w miarę potwierdzone.

Co do Ica, jasne, że zdarzyło się sporo fałszywek - jednak z tego, co czytałam na ten temat, wiele "kontrowersyjnych" kamieni (z dinozaurami między innymi), poddano badaniom metodą radiowęglową. Nie jest to co prawda nic wielkiego, bo takie testy często zawodzą, niemniej w wypadku sporej ilości kamieni badania wskazały na te same ramy czasowe, a to, moim zdaniem, już coś.

_________________
"Nie ma drogi pośredniej - albo nauka, albo ignorancja. Gdy nauka odwróci się od faktów, zajmą się nimi ignoranci. Gdy wzbranialiście się poszerzyć swe horyzonty, pogłębialiście głupotę" - Wiktor Hugo


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 24 Lip 2008, 13:26 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Paź 2007, 19:19
Posty: 336
Miejscowość: Wrocław
Radiowęglową... kamienie? Rozczaruje Cie ale tym można badać tylko artefakty pochodzenia organicznego. Te z dinozaurami są właśnie fałszywe.

_________________
Odpoczynku przyjdzie czas...
szable, miecze i sztandary,
z krwi oczyścić przyjdzie nam.
A legenda tej kampanii,
przetrwa wieczny czas...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 25 Lip 2008, 08:08 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 27 Maj 2008, 18:06
Posty: 20
Miejscowość: Inowrocław
E, tfu, alem się potknęła - odruchowo piszę "radiowęglowa". Chodziło tu konkretnie o metodę badania na podstawie efektywności rozpadu promieniotwórczego pierwiastków i składu chemicznego tlenków, pokrywających powierzchnię kamieni. Jeśli dobrze pamiętam (książkę czytałam jakiś miesiąc temu), kilka kontrowersyjnych kamieni przewieziono do Europy, gdzie poddano je specjalistycznym ekspertyzom i nie wykazano, że są to fałszywki, mimo że ryty przedstawiały wizerunki latających gadów. Na ile można wierzyć książce - nie wiem, ale póki co to jedyne źródło, na jakim mogę się oprzeć. Zresztą, istnienie w Ameryce Południowej potomków dinozaurów mogłyby potwierdzić już słynne figurki z Acambaro, które do dzisiaj są przedmiotem sporu. Dobra, nie odbiegajmy od tematu :)

_________________
"Nie ma drogi pośredniej - albo nauka, albo ignorancja. Gdy nauka odwróci się od faktów, zajmą się nimi ignoranci. Gdy wzbranialiście się poszerzyć swe horyzonty, pogłębialiście głupotę" - Wiktor Hugo


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 29 Lip 2008, 09:00 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 18 Lip 2008, 08:14
Posty: 252
chym..Mangel..hipokryzja:) Dziś także mamy duże owady, wije, pająki patyczaki..podobno nawet do 40 cm długości..jakoś deficyt tlenowy nie zablokował ich rozrostu, mimo, że patyczaki ogólnie nie cieszą się mianem dużych owadów..a jednak. A czy mamy jakieś zwierzę (prócz śmigłowców) a tak charakterystycznym szybkim ruchu skrzydeł. Ale ogólnie macie rację. To potomek dinozaura..z nieznanej linii (bo dinozaury ani dzisiejsze gady jakoś nie maja wyłupiastych oczu), pewnie ewoluował z pokrewnych kameleonom (wyłupiaste oczy i w końcu gad) włoski na ciele, ta szczecina, wytworzył w toku ewolucji, po prostu miały odbierać powiew powietrza, gdy gad siedział na czubku drzewa, aby wiedział jak i w którym kierunku wykorzystać ciąg powietrza do lotu. Metaliczne łuski, wszak wiadomo, ze wszystkie smoki je miały..pewnie to był protoplasta smoka wawelskiego i kameleonów..potem ich linie się rozeszły. A szybko machał skrzydłami bo miał akurat nadmiar energii witalnej. No i mamy wytłumaczenie. I zaczynamy rozumieć dlaczego Biolodzy z fachową wiedzą, zaczynają patrzeć na kryptozoologów krytycznym ciut pobłażliwym okiem:)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 29 Lip 2008, 09:15 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Paź 2007, 19:19
Posty: 336
Miejscowość: Wrocław
Lepiej jak kręcą głową nad stronniczością pewnych forumowiczów i ich teorii?

_________________
Odpoczynku przyjdzie czas...
szable, miecze i sztandary,
z krwi oczyścić przyjdzie nam.
A legenda tej kampanii,
przetrwa wieczny czas...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 29 Lip 2008, 10:13 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 27 Maj 2008, 18:06
Posty: 20
Miejscowość: Inowrocław
keron - tak się składa, że pająki to nie owady, a pajęczaki; wije zaś to krocionogi. Trafiłeś więc tylko z patyczakami, które to porównanie jest średnie, bo są to owady nielotne :) Największe znane obecnie latające owady to chyba motyle tropikalne o sporej rozpiętości skrzydeł, ale ich metoda lotu nie jest tak energochłonna, jak u szarańczaków. Na upartego można by się jeszcze czepiać ważek, bo wiadomo, że przed tysiącami lat ich rozmiary były imponujące - ale gdyby w Copiapo widziano ważkę, nikt nie mógłby opisać wyglądu jej skrzydeł. Jeśli widziałeś lot tego owada, to wiesz, że w ruchu jego skrzydła zlewają się w jedną smugę, no i są przejrzyste, wręcz niezauważalne. Powtarzam zresztą - żaden świadek nie twierdził, że stworzenie z Copiapo machało skzydłami "z prędkością śmigłowca".

Tak na marginesie - dzisiejsze gady/jaszczurki nie mają wyłupiastych oczu? A gekona widziałeś? Zresztą, jeśli z oddali patrzy się na stworzenie w ruchu, posiadające oczy duże w stosunku do czaszki, może się zdawać, że są "wyłupiaste" - co nie znaczy, że muszą być takie, jak u kameleona. Szczecina na ciele to mogą być po prostu przekształcone łuski, a linia takiego stworzenia nie byłaby wzięta z kosmosu, jak to sugerujesz, ale mogłaby być wywiedziona od praprzodków ptaków (archeopteryx). Jeśli już krytykujesz teorię, wykaż jej słabości w logiczny sposób :)

Jasne, że większość biologów patrzy na takie tekściki, jak ten mój z przymrużonym okiem. Też mam dystans - w końcu stwór z Copiapo mógł być faktycznie wytworem wyobraźni / źle zidentyfikowanym ptakiem itd. Ale właśnie dlatego kryptozoologia jest fajna, bo można sobie w niej trochę (z głową) pofantazjować. W końcu do niedawna żyjącą latimerię też uznano by za fantazję.

_________________
"Nie ma drogi pośredniej - albo nauka, albo ignorancja. Gdy nauka odwróci się od faktów, zajmą się nimi ignoranci. Gdy wzbranialiście się poszerzyć swe horyzonty, pogłębialiście głupotę" - Wiktor Hugo


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 29 Lip 2008, 20:14 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 18 Lip 2008, 08:14
Posty: 252
Macie racje, wszak krypto tez jest po to aby dać ponieść się wyobraźni, więc przepraszam za mój sceptycyzm:) Ile ludzi tyle charakterów:))) O latimerii słyszałem czytałem już będąc dzieckiem ok 80 lat i szczerze w nią wierzyłem, gdyż nikt nie doprawiał jej kociej głowy, była zupełnie realna. Ale np: żmije zygzakowate zwijające ciało w sprężynę i skaczące do gardła..jakoś mnie nie biorą, możne dlatego, ze sam ich wiele łapałem, jak większość naszej fauny i znam jako tako biologię  nie tylko z książek:) Ale mimo wszystko przepraszam za moje nastawienie:)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 07 Sie 2008, 09:27 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Lip 2008, 07:32
Posty: 22
Miejscowość: Racibórz
Ja całkowicie zgadzam się z keronem, aktualna (procentowa) ilość tlenu w atmosferze w żadym wypadku nie dopuszcza do istnienia owadów o takim rozmiarze. Największe owady to ważki Meganeura Monyi z okresu karbonu, kiedy to w atmosferze było ok. 30% tlenu. Więc owadzie pochodzenie stwora można odrzucić. Ja opowiadam się za gadzią naturą stwora ;)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 08 Sie 2008, 08:47 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Mar 2008, 14:30
Posty: 41
Jeśli gad to z owadzią głową (trudno pomylic głowę szarańczy z pterodaktylem)

_________________
,,Wszyscy leżymy w rowie, ale niektórzy patrzymy w gwiazdy..."


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 09 Sie 2008, 00:14 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 Lip 2008, 07:32
Posty: 22
Miejscowość: Racibórz
Ile prawdy jest w tej tezie, a ile złudzenia wywołanych wysokością i wyobraźnią obserwatorów, prawdopodobnie długo się nie dowiemy.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Stwór z Copiapó
PostWysłany: 09 Sie 2008, 14:23 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 Mar 2008, 14:30
Posty: 41
...Albo wogule...

_________________
,,Wszyscy leżymy w rowie, ale niektórzy patrzymy w gwiazdy..."


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 45 posty(ów) ] Idź do strony Poprzednia  1, 2

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:



cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group