KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Relikt ze skały...
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=401
Strona 1 z 2

Autor:  Kiedrzu [ 10 Wrz 2006, 17:41 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Na początku roku 1856 francuscy robotnicy pracowali przy przedłużeniu linii kolejowej z St. Dizier do Nancy.Co rusz napotykali różne przeszkody.Tak było koło Culmont w departamencie Haute-Marne, gdzie trzeba było przy użyciu materiałów wybuchowych wykonać tunel w litej skale.Kiedy ładunek dynamitu został odpalony, a chmura pyłu i dymu rozwiała , ku zdumieniu minerów z jakiejś dziury w skale wynurzyło się dziwne stworzenie.Z trudem rozprostowało skrzydła, wrzasnęło cienko- i skonało.
Zwierzę to było rozmiarów gęsi i miało gadzią głowę z ostrymi zębami.Pomiędzy jego czterema kończynami rozciągała się cienka błona skórna, podobnie jak u nietoperzy.Ciało mieniło się niebiesko-czarno, skóra wyglądała na grubą i tłustą.Martwe zwierzę przetransportowano do Gray w departamencie Haute-Saone, gdzie zbadał je zoolog biegły z palentoologii.Na pierwszy rzut oka zidentifikował ciało jako pterodaktyla-mezozoicznego latającego jaszczura.Wysadzona skała, z której wypełz stwór, był to wapien liasowy, pochodzący z okresu jurajskiego, sprzed ponad 150 000 000 lat.Według żródeł współczesnych, dziura w skale, z której wyszedł stwór, miała formę jego ciała.

Cóż....bywały przypadki odnajdywania płazów(ropuchi żab) w skałach...które nadal żyły...ale w tym przypadku owe zwierze, troche dłużej siedziało...
Co wy na to...

Autor:  nikifoor [ 10 Wrz 2006, 18:53 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Hmm. Nie wiem co o tym sądzić. Jest to dla mnie nieprawdopodobne. A jednak takie zdarzenie miało miejsce... Są na niebie i ziemi rzeczy które nie śniły się filozofom!

Autor:  Kiedrzu [ 10 Wrz 2006, 19:15 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Dodam, tak od siebie, że to mój artykuł(zresztą ze strony głównej je skopiowałem).
Tekst, napisalem z książki....ktorej tytułu zapomniałem ale to chyba było z "Powrotu smoków" - Hartwiga Hausdorfa.
Dla mnie to też wręcz niemożliwe...ale coś w tym jest...szkoda że martwy okaz nie przetrwał do naszych czasów.

Autor:  Schnappi [ 10 Wrz 2006, 20:36 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Mi to też się w głowie nie mieści. Trochę przypomina to przypadek pewnej jaszczurki frynosomy . W XIXw. , wraz z różnymi innymi rzeczami włożono ją do kamienia węgielnego. Gdy po ok.100 latach zdjęto pokrywę okazało się, że jaszczurka wciąż żyje. Śledztwo wykazało, że prawie na pewno nikt jaszczurek nie podmienił. Żyła potem jeszcze jakiś czas, niestety umarła na zapalenie płuc. ,,Prawie na pewno'' to nie ,,na pewno'', w końcu prawie robi WIELKĄ różnicę. A 100 lat to nie 150mln......

Autor:  quatl pietrzak [ 10 Wrz 2006, 20:43 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Właśnie historia nieprawdopodobna, ale zawsze jest ale.... pamiętajcie że zwierzę mogło przetwać w takim stanie w czymś w rodzaju hibernacji. ( takie sytuacje obserwuje sie u wielu gadów strefy umiarkowanej) no ale tyle lat....... ponad 150 mln. dziwne ale prawdziwe.

Autor:  Kiedrzu [ 11 Wrz 2006, 12:47 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Gady, owszem hibernują...ale co te 4 miesiące mają do kilkunastu mln lat ?
Hibernacja trwająca mln lat...aż trudno to sobie ubzdurać...gad był wielkości gęsi, tak więc karłem nie był...

Autor:  Dawidq [ 11 Wrz 2006, 18:00 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Coś mi sie w głowie niemieści ... Wysadzili skałe , wyszedł stworek , skonał , I miał ponad 100 mln latek , Kurde gościu musiałby Spowolnic swoje funkce życiowe , to 0.0000000000000000000000000000000000000000000000000000001% ... To prędzem uznam to za cud . A może ta historia wyssana prosto z palca ... :diabel:

Autor:  Kiedrzu [ 11 Wrz 2006, 18:04 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Kurcze...ten artykuł napisałem dobry rok temu...ale zanic nie moge sobie przypomnieć z jakiej książki to spisałem...napewno nie chodziło o książke o której napisałem kilka postów wyzej...tego też nie ma w ksiązce B. Huevelmansa...
Może ktos się spotkał z tym fragmentem w jakiejś książce ?

Autor:  Dawidq [ 11 Wrz 2006, 18:27 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Tu coś mam http://paleo.cc/paluxy/livptero.htm i text:


Kod:
"The record states that in France, some workmen, in the winter of 1856,   
while working on a railway tunnel between St. Dizey and the Nancy lines,   
came across a huge boulder of Jurassic Limestone, which precedes   
the Cretaceous by several million years.  After they had broken open   
the limestone, stumbling out of the tunnel toward them was a creature   
which fluttered its wings, croaked, and collapsed dead at their feet.   
This creature had a wingspan of ten feet, seven inches, with four legs   
joined by a membrane like a bat. What should have been feet were long   
talons. The mouth was arrayed with sharp teeth. The skin was black, oily,   
and thick.  Local students of paleontology immediately identified this   
creature as being a pterodactyl.  This was all reported in The Illustrated   
London News, February 9, 1856, page 156.  They examined the limestone from   
which the creature had been released and found a cavity in the exact   
mold of the creatures body.  It this is true, it is absolutely impossible   
for that creature to have lived more than a few thousand years in any   
form of hibernation...The worldwide, biblical Noahic flood explains   
this phenomena far better than the evolutionary process.1
 


To nie to???

Autor:  Kiedrzu [ 11 Wrz 2006, 18:29 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

No właśnie problem w tym, że ja to po polsku widziałem...60% że ja to z książki jakiejś spisywałem, 40% że to z netu wziąłem.

Autor:  shi_ra [ 12 Wrz 2006, 19:01 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Tego typu rzeczy - chociaż z naciskiem na różnorakie opady (skały, żaby, mięso etc.) namiętnie opisywał Charles Fort. Z 2-3 jego ksiązki były wydane po polsku - może tam się z tym spotkałeś?

Autor:  Kiedrzu [ 12 Wrz 2006, 19:09 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Raczej nie ;/.

Autor:  Kiedrzu [ 14 Wrz 2006, 15:05 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

dobra...wiem gdzie to było...po wnikliwym poszukiwaniu, okazało sie, iz było to w książce która na samej górze napisałem : "Powrót smoków".
Dodam, iż książka ta, jest częsta w księgarniach....a kupić ją warto, choćby dla tego przykładu...

Autor:  Schnappi [ 20 Paź 2006, 17:28 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

A wiadomo na pewno, że żył po wydostaniu się ze skały :?: :?:

Autor:  Kiedrzu [ 20 Paź 2006, 18:35 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Tak. Tak napisałem, owe zwierze po uwolnieniu, wydało cichy dźwięk i padło.
Krótko on żył po wydostaniu.

Autor:  FoxD [ 11 Lis 2006, 09:44 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

A może my jeszcze po prostu nie znamy stworzeń, które potrafią całkowicie zatrzymać swoje procesy życiowe w oczekiwaniu na czynnik środowiska. Słyszałem o skorupiakach które przestały żyć bo znajdowały się w solance zbyt zasolonej dla nich i przetrwały tam też coś koło takiego czasu a kiedy podczas odwiertów zostały odnalezione i włożone do normalnej wody, zaczynały żyć z powrotem. Ten pterozaur mógł po prostu czekać na tlen.

Autor:  Schnappi [ 11 Lis 2006, 14:26 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

No wiesz, to ciekawe...czy czasem nie chodzi Ci o niesporczaki? Żyją one w kropelkach wody, znajdujących się na mchach. Gdy jednak woda wyschnie, zapadają w stan anabiozy, czyli życia utajonego. Są wtedy praktycznie niezniszczalne, ptrafią przeżyć dawki promieniowania znacznie przewyższające dawkę śmiertelną dla człowieka, ogrzanie do temperatury +149*C, oziębienie do -272*C (a więc tylko 1,15*C powyżej zera absolutnego :!: ).....a potrafiąw takim stanie przetrwać PRZYNAJMNIEJ 120 lat, a pewnie i dłużej. :wink:

Autor:  FoxD [ 16 Lis 2006, 21:59 ]
Temat postu:  Relikt ze skały...

Nie nie to nie to. Wiem, że lokalnie sprzedawali je jako "małpy morskie", więc musiały byuć dośc duże:)

Autor:  Tryk [ 23 Lip 2007, 19:48 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

Ciekawe to jest ale 150 mln lat to TROCHE dużo. Czyli nie uwieże jak nie zobacze dowodó gdzie można znależć tego pterozaura??

Autor:  Tryk [ 24 Lip 2007, 08:55 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

Może  ten pterozaur nie żył 150 mln lat temu tylko dajmy nato 100 pare lat temu w końcu do dziś NIBY widuje się pterozaury...Chocią ta skała miała 150 mln lat hmmmmmmmmmn..........

Autor:  Bakeneko [ 25 Lip 2007, 13:10 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

Co jakiś czas naukowcy znajdują różne szczątki w miejscach w których teoretytcznie nie powinno być.
Jednym z rozwiązań może być to że poprostu geologia nie jest w pełni poprawna,nauka ciągle się rozwija a to było około 150 lat temu.

Autor:  tomek74 [ 25 Lip 2007, 16:07 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

Jest to fragment dosc czesto pojawiajacy sie w ksiazkach.Np:"Ksiega tajemnic i rzeczy niezwyklych"

Autor:  Libra [ 18 Sty 2009, 13:33 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

Czytałam o tym w gazecie. Popularny ten tekst. :-\

Autor:  Margon [ 05 Lut 2009, 20:36 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

Moim zdaniem nie ma takiej opcji by jakie kolwiek zwierze przetrwało tyle czasu całkowicie zamkniete.
Bez powietrza bez jedzenia.....
To zaprzecza wszelkim prawą biologi,
Juz bardziej prawdopodobne ze siedział on sobie tak krotko( taka jego mała jaskinia) i miał gdzies wyjście na świeże powietrze które sie zawaliło potczas wybuchu wiedz nie można było stwierdzić czy mógł on systematycznie polowac.

Autor:  Mangel [ 05 Lut 2009, 20:46 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

Margon, mam Ci lobotomie zrobić abyś zaczął pisac po polsku? "potczas"? "Wiedz"? Rodzice Cie za takie coś nie karcą? Jak mi tu coś choćby sapniesz o dysgrafii, dysleksji albo czymś takim, urwe Ci wszystkie paznokcie na lewej stopie. Sam jestem dyslektykiem, a umiem pisać!

No i jak mozesz, zacznij pisać jakieś bardziej zakorzenione w naszej rzeczywistości posty. Skoro tunel miał być w litej skale, otwór był idealnie wielkości i kształtu jego ciała... to o jakim otworze i małej jaskini ty gadasz? Może to była samica... wtedy fakt, otwór by był, wątpie jednak aby nim owy stwór pobierał pokarm z skały... No wybacz, ale mi już przy tobie odbija.

Autor:  rysiek wielki [ 10 Cze 2009, 19:04 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

dziw+szok+niedowieżanie=zdziwienie totalne :)
to jest nie możliwe!!!!!gdzie są zwłoki albo szczątki tego pterozaura?!?

Autor:  Mangel [ 10 Cze 2009, 21:48 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

Tam gdzie ląduje Piotruś Pan... Chyba nie myślisz, że to prawda? Gdyby coś takiego miało miejsce, już byśmy rozbijali każdą skałę w poszukiwaniu innych "ocalałych".

Autor:  rysiek wielki [ 12 Cze 2009, 10:31 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

No jo ,w dodatku jak ten wapń go "obrusł" nie dostając się do oczu,nosa i gardła.To raczej nie możliwe.

Autor:  Pawel [ 14 Cze 2009, 17:23 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

Pisz zrozumiale proszę... I tak jakby go nie "obrusł" to nie przeżyłby więcej jak parę dni bez jedzenia i wody a co dopiero EPOKI.

Autor:  Tryk [ 14 Cze 2009, 20:30 ]
Temat postu:  Odp: Relikt ze skały...

rysiek wielki napisał(a):
To raczej nie możliwe.


Pawel, o to mu chodziło...

Strona 1 z 2 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/