KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Teoria co do chupacabry
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=47&t=138
Strona 1 z 20

Autor:  Aslan [ 17 Lut 2006, 17:26 ]
Temat postu:  Teoria co do chupacabry

Relacje z spotkań z chupą są różne.
Według niektórych jest jakimś psowatym , według innych lata.
Według mnie ludzie widzieli różne ktyptydy.
Chupucabra jest jedna !

Autor:  Ivellios [ 17 Lut 2006, 21:06 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

"Aslan" napisał(a):
Chupucabra jest jedna !
Czym poprzesz tą tezę :?: :)

Autor:  Aslan [ 18 Lut 2006, 06:19 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Tak , ale ma wielu kuzynów min. naszego kochabego pomórnika :lol:
Przeciesz pies nie może być bliskim krewnym nietoperza !
A jeśli chupa istnieje , ma kilka krewnych .
Prawdopodobnie widzieli coś w rodzaju diabła z New Yersey.

Autor:  Domimen [ 18 Lut 2006, 08:06 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

No wiesz, nie bawmy się tutaj w szalonego doktora, który stworzył jedno monstrum :) .
Jeśli nawet Chupacabra została stworzona w jakimś laboratorium to na pewno powstał cały szczep gatunku. Pomyśl też o atakach na zwierzęta - czy jeden potwór mógłby pozagryzać to wszystko i to w tak oddalonych od siebie miejscach :? - nie wydaje mi się...

Autor:  Aslan [ 21 Lut 2006, 11:09 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Ale jest wiele osobników , bo inaczej dzisiaj mogliście tylko oglądać jej grób.

Autor:  lestat [ 21 Lut 2006, 21:06 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

może to jakaś "zabawa" naukowców , tworzą nowe stworzenia i prześcigają w pomysłach . Tylko do czego to może prowadzić?? :p

Autor:  Anonymous [ 22 Lut 2006, 17:19 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

chupa napewno jest spokrewnina z pomórnikiem a to znaczy że są na całym swiecie!! :twisted:

Autor:  Ivellios [ 07 Mar 2006, 09:51 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Po prostu "Chupacabra" to popularny temat dyskusji toczących się w serwisach kryptozoologicznych oraz poświęconych zjawiskom paranormalnym :]

Autor:  Cyndre [ 09 Mar 2006, 19:24 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Witam, oglądałem niedawno na Discavery Channel o takiej jaszczurce - gigancie. Pewnie to jakiś nieznany gatunek, w końcu możliwe, że jest tak wyspecjalizowany :D, że unika ludzi na tyle, że jeszcze nikt go nie złapał. W końcu jest wiele miejsc w których takie cóś mogłoby się schować.

Autor:  wujek_Trapsinger [ 10 Mar 2006, 18:11 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Ja ostatnio wysunełem hipoteze, dosyć kontrowersyjną zresztą na temat pojawiania się takich stworów jak Chupacabra. Mianowicie sądze, że ewolucja nie musi wcale postępować powolnie, tylko skokowo, czyli odrazu powstają nowe organizmy, bez tak zwanych ogniw. Chupa i spółka mogą być właśnie takim nowym organizmem. Być może za 50 czy 100 lat takie stwory będą na porządku dziennym i wyprą dzisiejsze zwierzęta, jako lepiej przystosowane do zaistniałych warunków, zresztą stworzonych przez człowieka.

A tak na marginesie, to chciałbym się przywitać ze wszystkimi forumowiczami :) .

Autor:  Kiedrzu [ 10 Mar 2006, 19:20 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Witamy witamy.Mamy nadziej, że się tu troche rozpiszesz :D.
Swoją drogą ciekawa teoria......ale Chupka, pojawiła się na świecie..hmmmm"tak nagle" bodajże w 1991r.
Nie mówie, że od tego momentu żyła, ale warto na to zwrócić uwage....

Autor:  Domimen [ 11 Mar 2006, 09:14 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

"wujek_Trapsinger" napisał(a):
Mianowicie sądze, że ewolucja nie musi wcale postępować powolnie, tylko skokowo, czyli odrazu powstają nowe organizmy, bez tak zwanych ogniw.


Czyli, że jakieś zwierzę, np. zwykły pies mogło urodzić Chupacabrę i rozpocząć w ten sposób nową ścieżkę w ewolucji? Teoria ciekawa, nie powiem ale mało prawdopodobna. Ja dalej utrzymuję, że Chupa musi być wynikiem nieudanych eksperymentów genetyków. Bo przecież jej DNA zawierało zarówno geny zwierząt, jak i roślin 8) .

Autor:  wujek_Trapsinger [ 11 Mar 2006, 19:59 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

"Domimen" napisał(a):
"wujek_Trapsinger" napisał(a):
Mianowicie sądze, że ewolucja nie musi wcale postępować powolnie, tylko skokowo, czyli odrazu powstają nowe organizmy, bez tak zwanych ogniw.


Czyli, że jakieś zwierzę, np. zwykły pies mogło urodzić Chupacabrę i rozpocząć w ten sposób nową ścieżkę w ewolucji?


Mniej więcej o to mi chodzi. Czyli jakieś zwierze rodzi coś zupełnie innego, lecz lepiej przystosowanego do życia w ówczesnym świecie. Tyle że według mnie takie pojawianie się nowych stworzeń ma odrazu zasięg globalny, tworzą się po prostu zupełne nowy ekosystem. Coś takiego mogło się stać 65 milionów lat temu kiedy to znikneły dinozaury, ale to już gdybania :wink:

Autor:  Domimen [ 12 Mar 2006, 12:38 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

No, więc wedłu ciebie dinozaury mogły wydać na świat ludzkość...? Rzeczywiście mało prawdopodone, ale ciekawe. Pamietam, że było takie znalezisko, gdzie na jakichś starodawnych naczyniach była przedstawiona egzystencja ludzi z dinozaurami - jeden obrazek przedstawiał kobiętę tulącą jakiegoś małego dinozaura.
Jednak ja jestem tradycjonalistą i obstaję przy teorii, że dinozaury wygineły w skutek uderzenia o ziemię meteorytu. :)

Autor:  wujek_Trapsinger [ 12 Mar 2006, 14:34 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Tak o coś takiego mi chodzi-np. jakiś dinozaur, składa jajo, jednak po pewnym czasie wykluwa się z niego nie mały jaszczur, tylko coś z grubsza podobnego do człowieka, jednak jeszcze nie dokońca homo sapiens, np. nie potrzebuje być karmiony mlekiem matki w pierwszym okresie życia. Matka zajmuje się nim jak normalną ratoroślą, tak samo jak ptaki którym kukułka podłoży swoje jajo. Po pewnym czasie coś z grubsza podobnego do człowieka opuszcza gniazdo swojej gadziej rodzicielki. Po pewnym czasie napotyka innych jemu podobnych, zakładają ,,stado" czy jak to tam nazwać. Następne pokolenie jest już o wiele bardziej podobne do człowieka, a trzecie jest już pełnoprawnym przedstawicielem naszego gatunku. Ludzie zajmują nisze ekologiczną gatunku od którego pochodzą, lub stwarzają zupełnie nową, a tamten, jako nieprzystosowany wymiera. Gdy powstają pierwsi homo sapiens, obok nich powstają też inne gatunki nam znane, a stary świat(to jest dinozaurów, zanika. Oczywiście to tylko przykład, bo według mnie ludzie są o wiele starsi niż dinozaury :wink: .
Niektóre gatunki nie ulegają takim ,,przewrotom ewolucyjnym", przykład mogą stanowić ryby dwudyszne.

Autor:  Ivellios [ 12 Mar 2006, 14:37 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

http://www.paranormalium.pl/artykul.php?id=87

Autor:  wujek_Trapsinger [ 12 Mar 2006, 14:46 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

No cóż, ludzie to IMHO też gatunek ,,stały", to jest nie podlegający ewolucji od wielu, wielu milionów lat. Po prostu bardzo dobrze udaliśmy się naturze :D . Jesteśmy jak karaluchy-zawsze się przystosujemy. A te figurki, mogą być dziełami naszych przodków, którzy od dawien dawna tworzyli ,,dla potomnych" wizerunki różnych stworzeń które zamieszkiwały Ziemie, a już wymarły.

Autor:  Kiedrzu [ 12 Mar 2006, 14:53 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Offtop : Jak dla mnie, to dinozaury nie wyginęły, żyją do dziś(Mokele-Mbeme, Kongamgato itp)....konieć Offtopu :roll:

Autor:  Domimen [ 13 Mar 2006, 14:31 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Wypadałoby założyć osobny temat o teorii wujka_Trapsingera (a przynajmniej przytoczonej przez niego :P). A wracajac do Chupacabry, to sugerujesz, że może ona wyprzeć nasz gatunek :o ?

Autor:  wujek_Trapsinger [ 14 Mar 2006, 16:23 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Tego nie powiedziałem, ale w sumie to nie mam pojęcia, chociaż może nam zniszczyć gospodarkę-wybijając nam cały drób :P .

P.S.Domimen, tą teorie wymyśliłem w całości sam, żeby nie było, że od kogoś ją ściągnołem :wink: .

Autor:  Domimen [ 14 Mar 2006, 17:40 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

"wujek_Trapsinger" napisał(a):
Tego nie powiedziałem, ale w sumie to nie mam pojęcia, chociaż może nam zniszczyć gospodarkę-wybijając nam cały drób .


No z nami i Chupacabrą moze być tak samo jak "niby z dinozaurami" (to tylko takie nie mające poparcia w dowodach teorie :P).

"wujek_Trapsinger" napisał(a):
P.S.Domimen, tą teorie wymyśliłem w całości sam, żeby nie było, że od kogoś ją ściągnołem .


No to gratulacje :)

Autor:  wujek_Trapsinger [ 14 Mar 2006, 19:15 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Oczywiście to tylko hipoteza, ale jeśli mam racje, to jeszcze za naszego życia zobaczymy jak to będzie wyglądać :) :wink: .

Autor:  Spuriusz Kasjusz [ 09 Kwi 2006, 12:58 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

W naszym krtaju pije się tyle alkoholu, że wydaje się dziwne, że tak rzadko pojawiają się informacje o takich róznych stworach. A jak powszechnie wiadomo nic tak na kryptozoologie dodatnio nie wpływa jak alkohol.

Autor:  Papuga [ 09 Kwi 2006, 15:24 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Witam!
To ja o chupacabrze napiszę tak: nie mam pojęcia co to jest, najprawdopodobniej jakieś zwierzę... :wink:
A tak na serio to moim zdaniem coś w rodzaju pterodaktyli widywanych na granicy amerykańsko-meksykańskiej, intrygują mnie tylko te precyzyjne nacięcia na ofiarach... :?

Autor:  nikifoor [ 14 Maj 2006, 13:15 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

wg. mnie to chupa to skrzyzowanie człowieka z komarem :D ale na serio to szczerze mowiąc niezbyt interesuje mnie ta kryptyda i nie mam pojecia co to może byc mi to kojarzy się z ufo

Autor:  Spawn [ 14 Cze 2006, 19:47 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Ja się trzymam tej wersji
- ciemny kolor
-czerwone oczy (wręcz świecące)
- Kolce na plecach
- ruch kangurowaty
- siekacze sporej wielkości, wychodzące poza dolną szczękę
- z ogonem lub bez ( "wolę bez" :D )

Autor:  Nelchael [ 14 Cze 2006, 21:12 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

IMO Chupa jest zdecydowanie zbyt mało produktywna, by stanowić zagrożenie. No, chyba, że setki egzemplarzy są w brazylijskiej puszczy, my zaś widujemy jakieś wyrzutki, wedrowców, odszczepiencow.

Autor:  Pawel [ 15 Cze 2006, 11:00 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

Gdyby ich byly setki to na każdej farmie gineły by codzien 150 zwierzat...

Autor:  nikifoor [ 16 Cze 2006, 10:55 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

no a nie pomyślałeś że te zwierzęta przychodzą na farmę tylko z konieczności? pewnie wolą coś sobie upolować w lesie i nie mieć kontaktu z człowiekiem

Autor:  Spawn [ 16 Cze 2006, 21:24 ]
Temat postu:  Odp: Teoria co do chupacabry

A czy wiadomo coś o wcześniejszych spotkaniach z Chupą w Rosji? Bo trochę dziwne by było, żeby po tylu latach nagle pyk- i Rosja. I znowu cicho...

Strona 1 z 20 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/