KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=40&t=2333
Strona 1 z 1

Autor:  Pawel [ 13 Lip 2010, 11:56 ]
Temat postu:  Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

http://wiadomosci.onet.pl/2196667,69,po ... ,item.html

Autor:  dopler [ 13 Lip 2010, 13:23 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

No cóż, mamy sezon ogórkowy więc takich "sensacji" będzie się coraz więcej. Pewnie niedługo ktoś zobaczy Yeti na zboczach Giewontu, a inni (powołując się na relacje wiarygodnych, anonimowych świadków) będą dowodzić istnienia dinozaurów w ... powiedzmy Australii. Są to tzw. potwory letnie :-)

Autor:  Pawel [ 13 Lip 2010, 17:24 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

Była taka książka- Poczet Potworów Letnich ;)

Autor:  dopler [ 13 Lip 2010, 17:58 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

Polecam tą lekturę, tak do poczytania pod namiot :-)

Autor:  Arek [ 14 Lip 2010, 04:13 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

Na tym zdjęciu które pokazał FN widzę jednak ptaka a nie potwora, ciekawe jednak są opwieści ludzi, kto to wie ile w tym prawdy

Autor:  Ariena [ 16 Lip 2010, 18:18 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

Heh, nie dość, że wygląda jak ptak to do tego nie wiadomo co to jest w ogóle za zdjęcie. Nawet nie jest podpisane, w artykule nie ma żadnej wzmianki o zdjęciu. Pewnie w ogóle nie jest zrobione przy tym jeziorze. I dlatego właśnie nie ma co wierzyć FN...

Autor:  Ivellios [ 17 Lip 2010, 10:19 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

Z tego co ja się orientuję, to to co pokazał Nautilus to jest jedyna udostępniona w ogóle fotografia. Krąży to po całym internecie, po wszystkich stronach "paranormalnych"...

Autor:  kamikaze316 [ 09 Sie 2010, 14:37 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

Jakoś mi nie chce się wierzyć w nessie ani inne morskie potwory co najmniej niektóre. Wzmianka o nessie albo o innych plezjozaurach nie wydaje mi się prawdziwa. JEDNAK żeby nessie istniał, to co co o nim czytałem, to nie pożerał ludzi:)

Autor:  MarcinK [ 10 Sie 2010, 06:20 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

Może ten potwór nie pożera ludzi, tylko ich zabija. Tak samo Hipopotamy zabijają ludzi w afryce ale wcale ich nie pożerają.

Autor:  Arnubis [ 13 Sie 2010, 14:32 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

Sądzę, że gdyby nie pożerało ciał, a tylko zabijało ludzi (obrona terytorium itp.), to znaleziono by przynajmniej jedno z tych co najmniej 19 ciał rzekomych ofiar rzekomego potwora.

Co do samego potwora... jak dla mnie, bardzo interesujące. W większości relacji o tego typu potworach nie ma nic o ofiarach - a tutaj jest ich cała masa, co wyraźnie odróżnia tego stworka od wielu jemu podobnych. Rzecz godna uwagi i głębszego zbadania, jednak przez mądrzejsze ode mnie głowy.

Autor:  Ratsilves [ 05 Lut 2011, 17:22 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

Była już taka historia, tylko, że nie na Syberii, ale na Alasce. Badaczka miejscowych obyczajów rybackich nagłośniła sprawę i ściągnęła na miejsce tego gościa od "Potworów z rzek". Całkiem logicznie wytłumaczył, że odpowiedzialny może być... jesiotr biały. Jak by to niewiarygodnie brzmiało, jesiotry mogą osiągać, w sprzyjających warunkach nawet 6,5 metra i ponad 800kg wagi.
Jezioro Czany jest naprawdę sporym, (a przy tym niezwykle pięknym http://maps.google.pl/maps?um=1&hl=pl&biw=1152&bih=680&q=jezioro+Czany&ie=UTF-8&sa=N&tab=il) zbiornikiem wodnym. Z Bajkałem ani mu się mierzyć, ale rozmiarowo i tak jest całkiem imponujące (powierzchnia zmienna ~1400-2000km2, dla porównania Śniardwy ma 114km2).
Oczywiście opis potwora coś nie bardzo pasuje, ale tutaj z pomocą przychodzi wspomniany program. Otóż z obserwacji jesiotrów wynika, że mają one zwyczaj, co jakiś czas wyskakiwać ponad powierzchnię wody całym ciałem. Chyba nietrudno wyobrazić sobie co się stanie z jakąkolwiek łajbą na którą zwali się nagle, powiedzmy 450kg żywej masy, której wcale nie podoba się stałe przebywanie nad powierzchnią wody. Brzmi znajomo? Opis tej babci pasuje jak ulał. To 450 kg to co prawda nie "osiągi" jesiotra syberyjskiego (który waży dużo mniej), ale gdzie żyje jeden jesiotr, tam jest realna szansa przeżycia innego gatunku. Nie można też wykluczyć mieszańca (bester, alonka), lub jakiejś mutacji.
Jeszcze co do opisu i relacji - wiem, wiem, było cośtam o jakimś rybaku co go niby stwór dopadł sprintem 100 metrów od brzegu. Jak by to rzec... moi mili, towarzyszom rybakom czasem zdarza się "zejść z kursu", kiedy próbują się przemieszczać w stanie pt "muszę się trzymać ziemi, żeby nie upaść".

Autor:  Kubtek [ 05 Lut 2011, 18:29 ]
Temat postu:  Re: Potwór z Jeziora Czany pożerający ludzi

Chciałbym zwrócić uwagę na słowa "Przepadło". To nie musi znaczyć "Zagineło" tylko "Zgineło". Czany to ogromne jezioro więc mogli potonąć jednak na syberii jest zimno, więc raczej się nie pływa w Gaciach.Za to łódką można, a przez 3 lata ile ludzi mogło potonąć na tym wielkim Zbiorniku wodnym? A właśnie! Jest ogromne. Im większe jeziorko, tym większa szansa na "Potwora". A! W Wieku 80 lat wzrok i psycha się psują. Możliwe że babka była na Haju, lub pod wływem upojenia alkoholowego.
Mym zdaniem Potwór istnieje. Zamarznięty Dinozaur pod wpływem globalnego ocieplenia się odmroził i pozjadał troche ludu. Amen

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/