Kryptozoologia
 
Obecny czas: 29 Mar 2024, 06:04

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 92 posty(ów) ]  Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 14:49 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 881
Andyjski wilk hagenbecka ( Dasycyon; pseudalopex hagenbecki )


Wilk andyjski to jeden z mniej znanych kryptyd należący do rodziny psowatych, to duży wilkopodobny nierozpoznany dziki pies o ciemnej długiej sierści występujący w wysokich Andach.

Jak powiedział Bernard Heuvelmans w swojej książce " on the track of unknown animals":
" ostatnie wielkie odkrycie zoologiczne-wilk andyjski znany jest tylko z jednej skóry"
"wilk andyjski pozostał do dziś dnia na pół mitycznym na pół autentycznym zwierzęciem"

Książka została napisana w 1955 roku i mimo to do dzisiaj tego zwierzęcia nie udało się odkryć dlatego bo być może ono nie istnieje, ale gdyby wiedziano że istnieje nie byłoby kryptydą, jest tyle zwierząt których nauka szukała wiele lat puki nie zostały na nowo odkryte ( np: takahe, panda wielka, hipopotam karłowaty ).

W roku 1927 Lorenz Hagenbeck dyrektor ogrodód zoologicznych Hamburga-Stelling, handlarz zwierząt, syn i następca Karola Hagenbecka kupił za bardzo wysoką sumę pieniędzy od dilera w Buenos Aires skórę jakiegoś dużego okazu zwierzęcia z rodziny psów, owa skóra trafiła do Niemiec gdzie wędrowała po różnych muzeach. Przez kilka lat futro pozostawało w różnych instytutach ale nikt nie zdołał wytłumaczyć do jakiego zwierzęcia należy owa skóra.Diler który sprzedał ową skórę Hagenbeckowi przysiągł że pochodzi z wysokich łańcuchów górskich Andów i należy do wilka górskiego.Niektórzy naukowcy uważali że skóra należy do wilka szarego ( canis lupus) ale była ona nie podobna do skór canis lupus ze względu na długą przetłuszczoną sierść szczególnie na karku,małe uszy i długi puszysty ogon, zresztą jak wiadomo wilk szary nie występuje i nigdy nie występował w Ameryce Południowej. W roku 1937 niemiecki zoolog Ingo Krumbiegel otrzymał kilka czaszek zwierząt z Andów wsród nich była czaszka szynszyli, niewielkiego gryzonia zamieszkującego wysokie tereny o puszystej, długiej sierści oraz czaszka jakiegoś nieznanego dużego psowatego której obwód wynosił 31 cm.Owa czaszka posiadała bardzo słabe zęby charakterystyczne dla psowatych z Ameryki południowej takich jak lisy czy wilk grzywiasty ( chrysocyon brachyurus ). Krymbiegel początkowo myślał że czaszka należy do wilka grzywiastego ale była ona nieco odmiennie ukształtowana i większa, gdyż czaszki 20 okazów wilków grzywiastych nie były większe jak 26 cm obwodu. Jednak czaszka nie mogła należeć do wilka grzywiastego ponieważ gatunek ten występuje w południowej Brazylii, Paragwaju i Argentynie jest to również zwierzę zdecydowanie żyjące na pampasach pokrytych wysoką trawą a nie w wyskokich zimnych Andach. Oprócz tego zwierzę to nie posiada tak jak inne psowate wełnistej podściółki a więc nie mogłoby przetrwać w terenach górzystych.
Początkowo Krumbiegel nic nie wiedział o skórze znajdującej się w posiadaniu Hagenbecka, puźniej jednak w roku 1941 roku obejrzał u Hagenbecka długie, ciemnobrązowe futro które z całą pewnością nie należało do wilka grzywiastego, był to raczej futro jakiegoś psopodobnego stworzenia, przypominające nieco wilka szarego, które wytworzyło bardzo gęstą sierść wśród zimnych i mroźnych terenów na szczytach Andów. Hagenbeck opowiedział że puźniej był jeszcze w Argentynie, tam również zauważył trzy skóry tego zwierzęcia, wśród których była również skóra młodego zwierzęcia. Hagenbeck wspomniał że byłby kupił owe skóry gdyby nie to że dla sprzedawcy okazały sie zbyt drogie z powodu swojej unikalności i rzadkości.
Zbadano raz jeszcze skórę oraz porównano ją z czaszką znajdującą sie w posiadaniu Krumbiegla i w końcu zoologowie doszli do porozumienia że skóra i czaszka należy do jednego gatunku zwierzęcia. Owo zwierzę otrzymało nazwę naukową: wilk hagenbecka (dasycyon hagenbecki). Od tego czasu zoolodzy bezskutecznie czekają kiedy ten dziki pies pokaże się w całej swej okazałości w naturalnym środowisku. Czy będzie to srogi drapieżnik chyba nie, jest to pewnie tajemniczy duży krewniak lisów pseudalopex, oportunistyczny łowca który żywi się zarówno ssakami jak i mniejszymi zwierzętami, z rzadka także roślinami.

W 1954 roku kilku badaczy zbadało próbki skóry wilka andyjskiego, według nich należała ona do jakiegoś psa domowego, prawdopodobnie owczarkaale czy Krumbiegel mógł się aż tak pomylić, chyba nie ponieważ badania przeprowadzone były tylko pod mikroskopem (nie były to badania genetyczne), a nie stwierdzono jednoznacznie że skóra pochodziła od psa domowego,stwierdzono tak jedynie dlatego że sierść przypominała swą budową sierści owczarka o długim futrze, ale były to tylko przypuszczenia. Jak wiemy na świecie jest wiele ras owczarków: collie, alzacki, podhalański, szetlandzki, włoski maremmano, baerded collie,itd.które charakteryzują się długą sierścią, jednak nie stwierdzono aby istniała takowa rasa owczarka w Ameryce południowej która posiada krótkie uszy i grzywę z gęstych włosów.
Rok 1957. Cabrera - specjalista w dziedzinie ssaków Ameryki południowej w swej encyklopedii o ssakach tej właśnie krainy pominą wilka andyjskego stwierdzając uparcie że skóra należała do psa. W 1961 roku naukowcy Cabrera i Herskovitz wspomnieli o wilku andyjskim jako o domowym psie. Prawdopodbnie uznali go za psa domowego jedynie ze względu na morfologię skóry i brak informacji o istnieniu tego zwierzęcia w Andach.
Krumbiegel miał jednak coś do powiedzenia w tym sporze. Powiedział że mimo że pochodzenie skóry nie jest całkowicie wyjaśnione, czaszka musiała należeć do nowego gatunku psa z wysokich Andów, nie była to w 100% czaszka canis lupus familiaris ale czaszka wilka andyjskiego.

Wiemy już że czaszka należała do dasycyon hagenbecki- dużego gatunu z najwyższych partii Andów ale gatunek ten puki co jest tajemnicą gdyż podczas wojny czaszka zaginęła i puki co nauka straciła szansę na potwierdzenie tego gatunku w spisie canidae w Ameryce południowej. Skóra choc bardziej wątpliwa zapewne należała albo do tego wilka albo była to skóra psa domowego aby to rozwiązać potrzeba dalszych bardziej skomlikowanych badań.

Według niektórych kryptozoologów wilk andyjski to krewny nie tyle wilka grzywiastego ile lisów pseudalopex. Gatunki te wyglądają jak krzyżówki wilków z lisami. Jak przedstawia się ewolucja psowatych na tym kontynęcie: pod koniec trzeciorzedu ok.2 mln lat temu z Ameryki północnej przywędrowała nowa fauna wśród której były i także psy, a niedługo puźniej ok.1,87-12 tyś. klimat się oziembił i powstała epoka lodowcowa i właśnie podczas niej wilk andyjski powstał i przystosował się do chłodnego klimatu- taka jest moja teoria.Teraz z powodu ocieplenia stał sie endemitem a zarazem i reliktem i zamieszkuje najbardziej niedostępne, mroźne tereny. Jednak gatunki canidae są do siebie tak podobne że rozróżnienie samej tylko skóry bez wnikliwych badań nie powiedzie się. Czy skóra należała do dużego lisa Dasycyon;pseudalopex hagenbecki czy zdziczałego górskiego psa ? Na razie jest to tajemnicą. Zbyt pochopne decyzje w jedną czy w drugą stronę nie będą korzystne dla zoologii.

Jak w uważacie czy takie zwierzę jak wilk andyjski naprawde istnieje bo ja tak.

Oto przedstawiam dwa linki do rysunków wilka andyjskiego :
http://www.kryptozoologie-online.de/For ... a03ddc7508
http://www.apus.ru/im.xp/04905605412405 ... 057056.jpg

oraz jego krewnych:
lisa darwina:
http://www.darwinfox.org/Images/pics/SM ... 9_w520.gif

lisa andyjskiego:
http://www.lioncrusher.com/images/culpeo2.jpg

lisa pampasowego:
http://www.animais.villenet.com.br/foto ... cus_04.jpg

Czy wie ktoś jak znaleść link w którym będzie zdjęcie skóry wilka andyjskiego jeśli tak niech poda go na łamach tego tematu.

_________________
dzika przyroda. exploracja i odkrycia zoologiczne. wild fauna & flora notes. from quatl pietrzak/quatlwork . 2008-2017.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 16:42 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2006, 18:55
Posty: 1114
Miejscowość: Konin
Ja niczego w polskim internecie o tym zwierzeciu nie znalazłem.

_________________
Są dni, są chwile, są ludzie i są debile!

Powyższy post to jeden z najbardziej elokwentnych wpisów na forum. Zastanów się dziesięć razy zanim się do niego odwołasz i ciesz się wiedzą z niego płynącą.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 16:50 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 881
Niektóre informacje pochodzą z książki "Na tropach nieznanych zwierząt" Bernarda Heuvelmansa, "Śladami Noego" Herberda Wendta. Informacje pochodzą również ze stron angielskich, ze strony niemieckiej, francuskiej, rosyjskiej i japońskiej.

_________________
dzika przyroda. exploracja i odkrycia zoologiczne. wild fauna & flora notes. from quatl pietrzak/quatlwork . 2008-2017.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 17:03 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Swoja drogą , Thomas czy jesteś posiadaczem ksiązki B. Huevelmansa ??
A wracając do tematu.
Nigdy nie słyszałem o tym wilku i pierwszą myśla jaką sobie z nim skojarzyłem to wilk grzywiasty, inny psowaty mieszkaniec Ameryki Poł.
Ale na szkicach i w opisach widać dużą różnice pomiędzy obyma wilkami.
Licze, że gat. ten żyje do dziś i wkrotce zostanie oficjalnie uznany przez zoologów.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 17:17 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 881
Tak mam tę książkę. Czytałem kiedyś posty i wiem Kiedrzu że ty też ją masz, jeśli tak to informacje o tym wilku znajdują się na stonach 54 i 55. W tej książce znajdują się także reprodukcje rysunków Ingo Krumbiegla na tablicy rysunków nr. VII .

_________________
dzika przyroda. exploracja i odkrycia zoologiczne. wild fauna & flora notes. from quatl pietrzak/quatlwork . 2008-2017.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 17:23 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
Ja o wilku andyjskim wiem od dosyć dawna bo kiedys przeglądałem listę kryptyd ale nie wiedziałem jak wygląda ani nic o relacjach. fajnie że taki temat został utworzony. To znaczy że nasze forum jest coraz bardziej profesjonalne i można znależć tu informacje także o mnie znanych kryptydach. W najblizszym czasie powinienem założyc jezcze trochę tematów o kryptydach które mnie zaintrygowały.

_________________
Image
Image
Cała nasza nauka, w porównaniu z rzeczywistością, jest prymitywna i dziecinna – ale nadal jest to najcenniejsza rzecz, jaką posiadamy.
                                                                    Albert Einstein


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 17:28 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 881
+nikifoor masz jakieś propozycje co do nowych tematów.

_________________
dzika przyroda. exploracja i odkrycia zoologiczne. wild fauna & flora notes. from quatl pietrzak/quatlwork . 2008-2017.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 17:29 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
"Thomas" napisał(a):
Tak mam tę książkę. Czytałem kiedyś posty i wiem Kiedrzu że ty też ją masz, jeśli tak to informacje o tym wilku znajdują się na stonach 54 i 55. W tej książce znajdują się także reprodukcje rysunków Ingo Krumbiegla na tablicy rysunków nr. VII .

Dzięki za info, teraz moge śmiało porównać i wilka grzywiastego i andyjskiego.
Bo wilk z pampasów to przecie chyba grzywiasty.
Gdy patrze na szkic wilka andyjskiego, przypomina mi się serial : "Wędrówki z bestiami".
Tam w którymś z odcinków był pokazany ssak wręcz identyczny do tego wilka andyjskiego.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 17:56 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 881
Kiedrzu, spróbuję zeskanować owe szkice wilka andyjskiego, aby inni użytkownicy mogli porównać obydwa gatunki. Mam jeszcze inny rysunek z książki "Śladami Noego"Herberda Wendta. Spróbuję znaleźć jeszcze jakieś informacje na temat tej kryptydy.

Oto linki do zdjęć wilka grzywiastego - gatunek ten wygląda zupełnie inaczej niż wilk andyjski.
http://www.hlasek.com/foto/chrysocyon_b ... s_6637.jpg
http://www.cites.org/gallery/speciespic ... d_wolf.jpg

Zwierze to przypomina bardziej psowate z rodzaju pseudalopex. Kiedrzu porównaj zdjęcia lisów z tematu do szkicu w książce Heuvelmansa- widać nieco zbliżone podobienstwo.
Niektóre gatunki zamieszkują okolice andyjskie -np.kolpeo czy chilla( lisy andyjskie i szare.)


Zajmijmy się jednak samym wilkiem, jeśli to co mówisz jest prawdą że bardzo podobne zwierzę pojawiło się w filmie "Wędrówki z bestiami" to czy miało ciemna długą sierść, jeśli pamiętasz chciałbym wiedzieć również gdzie występowało. :idea: :idea: :idea: :idea: :idea:

_________________
dzika przyroda. exploracja i odkrycia zoologiczne. wild fauna & flora notes. from quatl pietrzak/quatlwork . 2008-2017.


Ostatnio edytowany przez quatl pietrzak, 07 Sie 2006, 19:07, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 18:05 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2006, 18:55
Posty: 1114
Miejscowość: Konin
Prawie niczym się nie różnią.

_________________
Są dni, są chwile, są ludzie i są debile!

Powyższy post to jeden z najbardziej elokwentnych wpisów na forum. Zastanów się dziesięć razy zanim się do niego odwołasz i ciesz się wiedzą z niego płynącą.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 18:16 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 881
swat przecież nie porównujemy świni ze strusiem tylko dwa gatunki canidae które pochodzą z Ameryki południowej mają wspólnych bliskich przodków. Wilk andyjski ma długą czarno-brązową sieść, bardzo długą na karku tworzącą charakterystyczną grzywę(jedyna wspólna cecha wilka and. i grz.)poza tym w.andyjski ma krótkie uszy, proporcjonalne kończyny,masywniejszy pysk, dłuższy ogon.
Które porównywałeś zdęcia ? Owe dwa zdjęcia powyżej należą do jednego zwierzęcia.

_________________
dzika przyroda. exploracja i odkrycia zoologiczne. wild fauna & flora notes. from quatl pietrzak/quatlwork . 2008-2017.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 19:17 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Swat, oba zdjęcia wyżej przedstawiają wilka grzywiastego ;).
A stworzenie w wyżej wymienionym przeze mnie filmie wyglądało tak
http://www.abc.net.au/beasts/factfiles/ ... archus.htm
To jest andrewsarchus.
Ale po bliższym przyjrzeniu się, raczej nie przypomina on omawianego przez nas andyjskiego wilka.
Odkryto go w Mongolii i był "znacząco" większy od człowieka.
Cóż serial ten, leciał pare lat temu, myślałem, że wyglądał ciut inaczej ;).

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 19:36 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 881
Też ten serial oglądałem, miał chyba 6 odcinków.

Możliwe że wilk andyjski jest jakimś reliktem epoki lodowcowej. Zwierzęta z tej epoki posiadały długie, ciemnobrązowe futra. Były wśród nich np. mamuty,mastodonty, nosorożce włochate, niedźwiedzie i lwy jaskiniowe, straszne wilki, jelenie olbrzymie. Do naszych czasów pozostały woły piżmowe, tary, jaki . Są to górskie zwierzęta o długiej sierści, niektóre z nich stały się endemitami np.jaki- dzikie bydło.

charakterystyczny ciemno ubarwiony długowłosy Jak (bos mutus):
http://www.wcn.org.np/images/protected_animals/4.jpg

górski tar:
http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... pl%26lr%3D

_________________
dzika przyroda. exploracja i odkrycia zoologiczne. wild fauna & flora notes. from quatl pietrzak/quatlwork . 2008-2017.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 19:42 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
W Andach zapewne przydaje mu się tam futro.
Może miejscowi by coś więcej o nim wiedzieli.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 20:01 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 881
Zapewne o wilku andyjskim wiedzą mieszkańcy najbardziej odludnych andyjskich wiosek, pewnie jacyś indianie. Zapewne w internecie takie informacje istnieją, pewnie nie na stronach angielskich, są to pewnie strony chilijskie, argentyńskie. Jeśli wilk andyjski jest endemitem takich plemion które znają wilka z andów jest zapewne niewiele. Otatnio znalazłem ciekawą stronę niemiecką na której pewni turyści podczas nocnej eskapady na najwyższym wulkanie Andów Cotopaxi zrobili zdjęcie jakiemuś zwierzęciu, obydwoje turystów jest pewnych że był to wilk andyjski, o ciemnej długiej sierści. Ale tego zdjęcia nie ma w internecie.

_________________
dzika przyroda. exploracja i odkrycia zoologiczne. wild fauna & flora notes. from quatl pietrzak/quatlwork . 2008-2017.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 20:24 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
"Thomas" napisał(a):
+nikifoor masz jakieś propozycje co do nowych tematów.

Jutro poszukam na spisie kryptyd później poszperam w Internecie i może stworzę jakieś tematy. I ja jestem nikifoor nie +nikifoor. Plus dodali mi jak zostałem seniorem.

_________________
Image
Image
Cała nasza nauka, w porównaniu z rzeczywistością, jest prymitywna i dziecinna – ale nadal jest to najcenniejsza rzecz, jaką posiadamy.
                                                                    Albert Einstein


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 20:28 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Hmmm......masz racje Thomas na europejskich stronach nic nie znajdziemy, natomiast na stronkach internetowych państw ameryki łacińskiej można by wiele znaleźć.
Problem w tym, że tamtejsze strony zapewne są w języku hiszpańskim, a zapewne na tym forum nikt tego języka nie zna.
A wiecie może jak jest, po hiszpańsku wilk andyjski ??

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 07 Sie 2006, 20:30 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
skorzystaj z Wikisłownika.

_________________
Image
Image
Cała nasza nauka, w porównaniu z rzeczywistością, jest prymitywna i dziecinna – ale nadal jest to najcenniejsza rzecz, jaką posiadamy.
                                                                    Albert Einstein


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 09:48 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2006, 18:55
Posty: 1114
Miejscowość: Konin
Na płycie mam słownik Hiszpańsko-Polski. :mrgreen:

"Kiedrzu" napisał(a):
A stworzenie w wyżej wymienionym przeze mnie filmie wyglądało tak
http://www.abc.net.au/bea...drewsarchus.htm


Bardzo ciekawy wyląd. Fajne centki ma :lol:

_________________
Są dni, są chwile, są ludzie i są debile!

Powyższy post to jeden z najbardziej elokwentnych wpisów na forum. Zastanów się dziesięć razy zanim się do niego odwołasz i ciesz się wiedzą z niego płynącą.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 10:39 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
Należy pamiętać że język hiszpański używany w Argentynie czy Chile różni się od tego używanego w Hiszpanii. To taka mniej więcej różnica jak np. literacki Polski z Dialektem śląskim.

_________________
Image
Image
Cała nasza nauka, w porównaniu z rzeczywistością, jest prymitywna i dziecinna – ale nadal jest to najcenniejsza rzecz, jaką posiadamy.
                                                                    Albert Einstein


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 10:51 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Nie moge se poradzic z tym wiki czymś....
Jak jest ten wilka po hiszpańsku, bede wdzieczny.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 12:18 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2006, 18:55
Posty: 1114
Miejscowość: Konin
Jak znajde płyte to ci powiem

_________________
Są dni, są chwile, są ludzie i są debile!

Powyższy post to jeden z najbardziej elokwentnych wpisów na forum. Zastanów się dziesięć razy zanim się do niego odwołasz i ciesz się wiedzą z niego płynącą.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 12:21 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
A nie mazadnego internetowego tłumacza polsko-hiszpanskiego? Jest tyle polsko-angielskich.

_________________
Image
Image
Cała nasza nauka, w porównaniu z rzeczywistością, jest prymitywna i dziecinna – ale nadal jest to najcenniejsza rzecz, jaką posiadamy.
                                                                    Albert Einstein


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 12:59 
Redaktor
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Sie 2006, 12:00
Posty: 881
Hej chłopaki, znowu jestem. Z tym wilkiem andyjskim nie będzie tak znowu trudno. Zaraz coś się znajdzie - będziemy wiedzieć coś więcej o nim. Chyba znajdę nazwę wilka andyjskiego po Hiszpańsku. nikifoor ma rację że dialekty państw latynoskich różnią się nieco od nazw czysto hiszpańskich, jest tak pewnie spowodowane mieszaniem się kultur różnych ludzi( indiańskiej,hiszpańskiej, itd.) - ale zobaczymy.

_________________
dzika przyroda. exploracja i odkrycia zoologiczne. wild fauna & flora notes. from quatl pietrzak/quatlwork . 2008-2017.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 13:17 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Żadnych tłumaczy i tym podobnych "bajerów" nie posiadam.
Liczę, na waszą pomoc.
W końcu wszyscy chcemy się czegoś nowego dowiedzieć o wilku andyjskim.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 13:22 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
Mam książke do nauki Esperanto a ono jest troche podobne do Hiszpańskiego. I na końcu książki jest słownik. Takze może znajdę wilka.

_________________
Image
Image
Cała nasza nauka, w porównaniu z rzeczywistością, jest prymitywna i dziecinna – ale nadal jest to najcenniejsza rzecz, jaką posiadamy.
                                                                    Albert Einstein


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 13:31 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Dobra.....wilk po hiszpańsku to LOBO.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 13:54 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2006, 18:55
Posty: 1114
Miejscowość: Konin
Mam słownik! Zgadza się że wilk to El Lobo ale słowa (andyjski) nie ma. Taki yen słownik zej.... że prawie żadnego słowa nie ma :twisted:

_________________
Są dni, są chwile, są ludzie i są debile!

Powyższy post to jeden z najbardziej elokwentnych wpisów na forum. Zastanów się dziesięć razy zanim się do niego odwołasz i ciesz się wiedzą z niego płynącą.


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 14:01 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
Może Andis Lobo? Albo Andica lobo? Nie wiem.

_________________
Image
Image
Cała nasza nauka, w porównaniu z rzeczywistością, jest prymitywna i dziecinna – ale nadal jest to najcenniejsza rzecz, jaką posiadamy.
                                                                    Albert Einstein


 Profil 
 
 Temat postu: Wilk Andyjski
PostWysłany: 08 Sie 2006, 14:04 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2006, 18:55
Posty: 1114
Miejscowość: Konin
Napewno ktoś w Andach zna Angielski. Aż tak zacofanej ludności tam nie mają.

_________________
Są dni, są chwile, są ludzie i są debile!

Powyższy post to jeden z najbardziej elokwentnych wpisów na forum. Zastanów się dziesięć razy zanim się do niego odwołasz i ciesz się wiedzą z niego płynącą.


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 92 posty(ów) ] Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:



cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group