Kryptozoologia
 
Obecny czas: 28 Mar 2024, 22:29

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 201 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 17 Gru 2007, 12:47 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Na początku tego tematu, wspomniany został Gustaw - krokodyl ludożerca z Burundi.
Warto wspomnieć, iż ma on nawet swój własny film - "Primeval".
Film ten, oparty jest na prawdziwych wydarzeniach związanych z Gustawem.
Jak na filmy tego pokroju, ten jest ponoć niezły.

Swego czasu, mówiło się że wojsko miało zapolować na krokodyla, gdyż zabijał wielu ludzi.....potem niestety nie było już sygnałów o spotkaniu tego krokodyla.....a jednak Gustaw powrócił w tym roku.
Zrobiono mu wiele zdjęć, jest w dobrej formie, co cieszy....wszak rzadko widuję się takie gigantyczne krokodyle, a Gustaw jest wśród nich swego rodzaju wyjątkiem.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 17 Gru 2007, 15:08 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 14 Lis 2007, 05:15
Posty: 38
Widziałem program o tym krokodylu, ponoć załatwił dorosłego hipopotama...
Ciekawe ...
Ten bydlak niemiałby pronlemu z załatwieniem kodiackiego grizzly...
Jak sądzisz?
A w walce pomiędzy niedziwiedziem polarnym a misiem z Wyspy Kodiak, na kogo stawiasz?
Ja chyba na polarnego, gdyż te miśki są najbardziej drapieżne ze wsystkich niedźwiedzi, i rozmiarem chyba też górują nad kodiakami ...

_________________
Życie jest rumakiem, który nie ma respektu tchóżliwego jeźdźca ...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 17 Gru 2007, 15:53 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Polarnemu, Kodiak ustępuje nie wiele....ja tu bym bardziej postawił na remis. Wszak zapewne oba misie, mają podobną siłę.

Gustaw - Kodiak ?
W wodzie królują krokodyle, to nie da się ukryć.
W wodzie jakiekolwiek zwierzę, miało by wielkie kłopoty w starciu z Gustawem.
Na lądzie, krokodyle jako tako, nie prezentują się tak jak w wodzie, ale też nie są na lądzie "chłopcem do bicia". Na lądzie chyba Gustaw, by sobie poradził z Kodiakiem.
Głównie rozmiar, jest dużym + Gustawa.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 17 Gru 2007, 17:00 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 14 Lis 2007, 05:15
Posty: 38
Kiedrzu napisał(a):
W wodzie jakiekolwiek zwierzę, miało by wielkie kłopoty w starciu z Gustawem.

Myślę że takiemu 4 - 5 tonowemu słoniowi to on by wielkiej krzywdy nie wyrządził ...
Orki atakujące niedźwiedzie polarne, trochę nie mieści mi się w głowie, że ktoś może zapolować na tego drapieżnika ...
Ale z drugiej strony widziałem kiedyś program, w którym te ssaki atakowały morsa, a przecież on jest większy.
Podobnie trudno mi jest sobie wyobrazić aligatora, zbijającego baribala, raczej niedźwiedź stawiałby ostry opór ...
Ale z drugiej strony tak jak napisałeś, aligator ma jedne z najsilniejszych szczęk w świecie zwierząt, jak dobrze pochwyci baribala, zwłaszcza za takie miejsce, że miś nie będzie miał wielkiego pola manewru to już po nim!
Podobnie ma się rzecz z orką, która swoją wielką paszczą, mogłaby zmiażdży głowę polarnemu ...
Widziałem kiedyś na zdjęciu rybę która miała w żołądku inną rybę, większą niż ona sama (tak się on rościągnął że było widać jej kształt)
Wiesz jak się nazywa gatunek który potrafi coś takiego?
W walce pomiędzy wilkiem a rysiem, oraz rosomakiem a ariranią na kogo byś postawił?
I jak uważasz, rosomak miałby problem z poradzeniem sobie z kapibarą albo jeżozwierzem?

_________________
Życie jest rumakiem, który nie ma respektu tchóżliwego jeźdźca ...


Ostatnio edytowany przez tardon, 20 Gru 2007, 15:39, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 20 Gru 2007, 18:42 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Cytuj:
myślę że takiemu 4 - 5 tonowemu słoniowi to on by wielkiej krzywdy nie wyrządził

Nie da sie ukryć, że to prawda.
Co innego hipopotam, co innego słoń....w menu gadów, słonie też figurują....jako padlina....kilka razy obserwowano, jak gady, pożywiały się słoniami, które utopiły sie w wodzie...relacje, o rzakomych atakach gadów, na słoniątka, wg. mnie są fikcją...tylko słoniowi krokodyl ustępuje....w obojętnie jakiej sytuacji.

Cytuj:
Wiesz jak się nazywa gatunek który potrafi coś takiego?

Kojarzę rybę....jeśli się nie mylę, to jest to jakaś ryba głębinowa...jakiś "gardzielec"

Cytuj:
W walce pomiędzy wilkiem a rysiem, oraz rosomakiem a ariranią na kogo byś postawił?


Wilk jest nieco większy od rysia, i dlatego bardziej bym postawił na psowatego...z tego co pamiętam, rysie unikają wilków...i raczej nie chcą im wchodzić w drogę.

Arirania - Rosomak....bardzo nietypowa para... nawet za bardzo nie wiem co napisać...stawiam na "gulo gulo".

Cytuj:
I jak uważasz, rosomak miałby problem z poradzeniem sobie z kapibarą albo jeżozwierzem?

1. Jeśli w pobliżu była by woda, kapibary uciekły by rosomakowi...zresztą i tak są od niego szybsze....
2. Jeżozwierz jest w stanie obronić się przed lampartem, lwem itp....z czasem jednak, drapieżniki wiedzą co jest słabym punktem tego ssaka...jeśli gryzoń zostanie złapany za głowę, kolce na nic się nie zdadzą.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 04 Sty 2008, 21:32 
Nowa krew
Nowa krew
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sty 2008, 19:46
Posty: 2
Kiedrzu, w potyczce pomiędzy baribalem a gorylem postawiłeś na niedźwiedzia, obydwa zwierzęta są podobnej masy, ważą ok 180kg.
A w starciu między rosomakiem a pawianem, postawiłeś stanowczo na małpę.
Tu również zwierzęta są podobnej masy (ok. 20kg).
Rosomak jest silniejszy i sprawniejszy od baribala, biorąc pod uwagę masę ciała, mało powiedziane, rosomakom zdarza się wygrywać starcia z dorosłymi baribalami, zdarzały się nawet przypadki śmiertelne.
Skoro te zwierze radzi sobie z baribalem a nawet z niedźwiedziem brunatnym, to taki pawian byłby dla niego marnym przeciwnikiem...
Samcom pawianów zdarza się czasem pogonić lamparta, ale lampart to nie niedźwiedź.
Ps- czemu nie można wstawić własnego avataru oraz załączników...?

_________________
Kropla miłości jest więcej warta niż ocean słów...


Ostatnio edytowany przez DEPRADYNO, 04 Sty 2008, 21:41, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 05 Sty 2008, 07:51 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Cytuj:
Rosomak jest silniejszy i sprawniejszy od baribala, biorąc pod uwagę masę ciała, mało powiedziane, rosomakom zdarza się wygrywać starcia z dorosłymi baribalami, zdarzały się nawet przypadki śmiertelne.


Ja na takie informacje spoglądam jednym okiem....jak dotąd nie spotkałem się z żadnym porządnym źródłem, w którym było by napisane, że takie zdarzenia miały miejsce.
Jeśli macie link o czymś takim, to ja będę wdzięczny....byle to tylko nie była Wikipedia.
W tym temacie, wymienione zostały wręcz wszystkie atuty rosomaka, ale niestety prawda jest taka, że jak by doszło do najprawdziwszej rywalizacji z baribalem, to gulo gulo nie miałby wiele do powiedzenia.
Raz, że rosomak jest mniejszy od baribala(jeśli chcemy porównywać, rosomaka i baribala takich samych rozmiarów, to to nie ma sensu, gdyż baribal jest wielkości rosomaka gdy jest młody), dwa, mimo wszystko to niedźwiedzie są jednymi z najsilniejszych ssaków drapieżnych, a trzy, że pazury baribala, to prawdziwa broń.


Cytuj:
Samcom pawianów zdarza się czasem pogonić lamparta, ale lampart to nie niedźwiedź.

W Azji, lamparty jakoś radzą sobie z wargaczami, niedźwiedziami znacznie groźniejszymi niż baribale.

Cytuj:
Ps- czemu nie można wstawić własnego avataru oraz załączników...?

Pokombinuj w profilu.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 05 Sty 2008, 09:13 
Nowa krew
Nowa krew
Awatar użytkownika

Rejestracja: 04 Sty 2008, 19:46
Posty: 2
Kiedrzu napisał(a):
W Azji, lamparty jakoś radzą sobie z wargaczami, niedźwiedziami znacznie groźniejszymi niż baribale.

Widziałem film jak lampart odpędza niedźwiedzia, ale gdyby obydwa zwierzęta zdecydowanie ruszyły na siebie, to sądzisz że wargacz by nie wygrał? Ja bym porównał tą walkę do starcia lamparta z gorylem... albo jeszcze lepiej, tygrysa z niedźwiedziem brunatnym. Widziałem potyczkę pumy z baribalem, póki niedźwiedź zdecydowanie nie zaatakował, kuguar robił uniki i parskał na niedźwiedzia, gdy ten jednak ruszył na kota, kugcio wziął nogi za pas. Kot mógłby zadać misiowi kilka ciosów łapą, ale gdyby miś go dorwał to by go rozszarpał...
Ps- ja chcę urzyć własnego obrazka jako avataru, wyskakuje mi:
"Nie można zapisywać w katalogu załączników. Twój załącznik lub awatar nie może być zapisany. "
A jest on w formacie jpge i ma wielkość ok 15kb... nie rozumiem!

_________________
Kropla miłości jest więcej warta niż ocean słów...


Ostatnio edytowany przez DEPRADYNO, 05 Sty 2008, 09:57, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 05 Sty 2008, 15:45 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Cytuj:
sądzisz że wargacz by nie wygrał ?

Sądzę, że by wygrał, ale zarówno lamparty jak i pumy, radzą sobie jakoś z niedźwiedziami.
Przykład z pumą który wspomniałeś jest prawdziwy, ale zazwyczaj, sytuacja jest odwrotna....baribal się wycofuje.
Na YT, jest kilka filmików, gdzie baribal wycofuję się w starciu z pumą.....oczywiście nie twierdzę, że tak zawsze jest, ale przyznam, iż kotowate, i to nie te największe, jakoś radzą sobie z niedźwiedziami.


A z avatarem....
To umieść go na imageshack, a następnie link, który będziesz miał umieść w profilu.
Powinno wtedy wszystko grać.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 10 Lut 2008, 12:47 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 14 Lis 2007, 05:15
Posty: 38
Jak Kiedrzu uważasz, goryl miałby problem z ukręceniem bawołowi karku?

_________________
Życie jest rumakiem, który nie ma respektu tchóżliwego jeźdźca ...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 16 Lut 2008, 12:56 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 18:18
Posty: 2960
Miejscowość: Łódź
Goryl nie dałby by rady bawołowi.


Zresztą, akurat ten przykład, jest mocno chybiony. Oba ssaki, są z "innych parafii".
Warto dodać, iż goryle, często spotyka się na otwartej przestrzeni w towarzystwie bawołami leśnymi(duże jak kuzyni z sawanny to one nie są, ale to tez bawół jest) i akurat w tym przypadku, oba ssaki wzajemnie sobie nie przeszkadzaja, tolerują swoja obecność.

_________________
Image


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 19 Lut 2008, 14:42 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
Pojedynek Skorpiona z Jelonkiem Rogaczem: http://www.smog.pl/wideo/15414/bojka_gi ... korpionem/


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 25 Cze 2008, 22:16 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 25 Cze 2008, 21:59
Posty: 5
tardon napisał(a):
Ciekawy jestem tez jakby wygladala potyczka orla przedniego z rosomakiem ...
Ktorys poprzednik napisal ze kiedys te orly wykorzystywano do polowania na lisy, rosomaki i wilki ...
Rosomak ponoc potrafi odstraszyc od zdobyczy niedzwiedzia brunatnego, tygrysa syberyjskiego a nawet stado wilkow! Ponoc jest tak silny, zwinny, szybki i wytrwaly ze potrafi upolowac mlodego losia.
A to zwierzatko wazy z reguly kilkanascie kg.
Orzel natomiast spada na ofiare niczym pocisk przebijajac ja szponami!
Mysle ze ta potyczka bylaby bardzo ciekawa


Widziałem na filmie przyrodniczym jak rosomak dobiera sie do młodego orla w gnieździe. Matka orła wściekle atakuje rosomaka który wspina sie po drzewie do gniazda wbijając w niego szpony a on a on jakby tego nie czuł. W końcu dopada młodego i orlica nic na to nie morze poradzić. Gdyby zaatakowała rosomaka w gnieździe napewno podzieliła by los młodego.
Task więc ptak drapierzny nie ma raczej szans z rosomakiem.

Interesował by mnie pojedynek
pitbula z pumą lub rosomakiem
oraz pitbula z hieną


Ostatnio edytowany przez fajing, 25 Cze 2008, 22:58, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 01 Lip 2008, 17:01 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
Pitbul w pojednyku z hieną raczej nie miał by szans otoż pitbul jest zwierzeęciem udomowinym a hiena dzikim...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 13 Lip 2008, 20:45 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 947
Miejscowość: Przemyśl
Poza tym hiena ma największą siłę zgryzu wśród ssaków.

_________________
<i><b>"ale większość to prawdopodobnie gatunki typu "co ty tu k***a robisz" - czyli takie, które normalnie zamieszkują/zamieszkiwały inny rejon świata"</b></i> <i>[size=120]Ivellios[/size]</i>


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 21 Lip 2008, 19:49 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 25 Cze 2008, 21:59
Posty: 5
Tryk napisał(a):
Pitbul w pojednyku z hieną raczej nie miał by szans otoż pitbul jest zwierzeęciem udomowinym a hiena dzikim...

Z tego co wiem pit i bullterir maja ścisk 2 tony - tyle co hiena

pit vs puma
http://videos.caught-on-video.com/video/F401C72A-7158-46D5-8037-4E8D53718A21.htm

jedna puma jest w klatce i pewnie osłabiona - zbyt łatwo poszło


Ostatnio edytowany przez fajing, 21 Lip 2008, 20:28, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 21 Lip 2008, 20:01 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 25 Cze 2008, 21:59
Posty: 5
pit vs swinia
http://videos.caught-on-video.com/search/vs/1/bf3fed05-6caa-4ef6-bacc-980c0187136c.htm


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 21 Lip 2008, 20:37 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 25 Cze 2008, 21:59
Posty: 5
ciekawe jak by wygladała walka pitbula z dziką świnią
http://patrz.pl/filmy/jaguar-vs-dzika-swinia


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 21 Lip 2008, 21:15 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
fajing napisał(a):
Tryk napisał(a):
Pitbul w pojednyku z hieną raczej nie miał by szans otoż pitbul jest zwierzeęciem udomowinym a hiena dzikim...

Z tego co wiem pit i bullterir maja ścisk 2 tony - tyle co hiena



hahahaha leże t-rex miał ścisk 1190 kg chyba to pit i hiena maja wiekszy scisk od tyranozaura xD? a i prosze uzywaj modyfikuj a nie spamuj...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 23 Lip 2008, 19:51 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 25 Cze 2008, 21:59
Posty: 5
Tryk napisał(a):
hahahaha leże t-rex miał ścisk 1190 kg chyba to pit i hiena maja wiekszy scisk od tyranozaura xD? a i prosze uzywaj modyfikuj a nie spamuj...

Gdzieś  czytałem że t-rek ma 13 ton a hiena 2tony -rożne rzeczy piszą w internecie.
Przy podawaniu takich danych należy uważać. Przykład:

Z z national geographic

1. Krokodyl (4,7 m. długości) - 1133 kg.

2. Żółw Sępi (47 kg wagi) - 455 kg.

3. Hiena - 453 kg.

4. Tygrys - 313 kg.

5. Rekin Żarłacz biały (6 m długości) - 303 kg.

6. PIT BULL - 148 kg.

7. Owczarek niemiecki - 143 kg.

8. Człowiek - 57 kg

Z innego źródła:
"Hieny lubią polować, a uścisk ich szczęki jest jednym z najmocniejszych na świecie. Nacisk może dochodzić do 3 t na cm kw. (15 razy silniej niż krokodyl)"
Być tu mądry.

Nasuwa sie pytanie dlaczego pitbull jest taki skuteczny- może chodzi o wytrzymałość, ruchliwość...
Czytałem gdzieś że wpuścili 2 pitbulle do klatki z dziką lwica  i rozprawiły się z nią w ciągu 15 minut.
Ale z hiena raczej małe szanse - tak mi się teraz wydaje.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 04 Sie 2008, 19:29 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 18 Lip 2008, 08:14
Posty: 252
pozwolę sobie wrócić do tematu..ulubiony drapieżnik..chyba jednak żarłacz biały..on raczej nie dyskutuje z nikim i nie prowadzi zapasów kto lepszy, po prostu podpływa "smakuje" (smakowanie zazwyczaj kończy się tragicznie dla smakowanego ;)) i jeśli danie odpowiada, zamawia je w całości nie patrząc czy jest od niego większe czy nie.
To jest piękne, klasa bestii: http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/14401/ ... jada_foke/


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 06 Paź 2008, 15:16 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
fajing napisał(a):
Czytałem gdzieś że wpuścili 2 pitbulle do klatki z dziką lwica  i rozprawiły się z nią w ciągu 15 minut.

Ja mam sąsiadke, która hoduje od niedawna świnki wietnamskie i ma 3 pit bulle, swinie wietnamskie rozstawiają psy po kontach, a teraz z innej beczki:
http://www.youtube.com/watch?v=FxG1NxQP ... re=related


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 07 Paź 2008, 17:36 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Kwi 2008, 14:18
Posty: 283
Miejscowość: Olsztyn
Kurde, nie wiadomo czy się śmiać czy płakać. Ta walka wygląda śmiesznie.

_________________
Blues to korzenie, reszta muzyki to owoce.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 07 Paź 2008, 18:58 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
masz racje, ale wiesz temat się zgadza  :hihi:


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 30 Paź 2008, 19:00 
a więc np jeśli goryl wygra z lampardem(taki przykład :))a to dwa dorosłe samce.co by było gdyby wygrany czyli goryl był dorosłą samicą a przegrany lampard dużym dorosłym samcem.i jeszcze nie ztematu czy pyton skalny na wolności żyje w nigerii.jest mi to potrzebne prosze


  
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 24 Lis 2008, 11:03 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 14 Lis 2007, 05:15
Posty: 38
fajing napisał(a):
tardon napisał(a):
Ciekawy jestem tez jakby wygladala potyczka orla przedniego z rosomakiem ...
Ktorys poprzednik napisal ze kiedys te orly wykorzystywano do polowania na lisy, rosomaki i wilki ...
Rosomak ponoc potrafi odstraszyc od zdobyczy niedzwiedzia brunatnego, tygrysa syberyjskiego a nawet stado wilkow! Ponoc jest tak silny, zwinny, szybki i wytrwaly ze potrafi upolowac mlodego losia.
A to zwierzatko wazy z reguly kilkanascie kg.
Orzel natomiast spada na ofiare niczym pocisk przebijajac ja szponami!
Mysle ze ta potyczka bylaby bardzo ciekawa


Widziałem na filmie przyrodniczym jak rosomak dobiera sie do młodego orla w gnieździe. Matka orła wściekle atakuje rosomaka który wspina sie po drzewie do gniazda wbijając w niego szpony a on a on jakby tego nie czuł. W końcu dopada młodego i orlica nic na to nie morze poradzić. Gdyby zaatakowała rosomaka w gnieździe napewno podzieliła by los młodego.
Task więc ptak drapierzny nie ma raczej szans z rosomakiem.

  Masz może link do tego filmu?
Gdzie go widziałeś?

_________________
Życie jest rumakiem, który nie ma respektu tchóżliwego jeźdźca ...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 26 Lis 2008, 10:34 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 14 Lis 2007, 05:15
Posty: 38
Będący w dobrej formie orzeł zlatujący z pełną szybkośćią na młodego niedoświadczonego rosamaka może i by sobie z nim poradził, choć i co do tego nie jestem przekonany, ale z dorosłym zwierząciem nie dałby sobie rady.
Ptak z resztą nie zawsze trafia w swoją ofiarę, rosomak zrobiłby unik po czym skoczył orłowi do gardła i po chwili zrobiłby sobie z niego posiłek.
A jakie są Wasze scenariusze takiego pojedynku?

Pozaty jestem ciekawy jak przebiega polowania sokoła na kunę, słyszałem że ma to czasem miejsce.
Kuna chyba też mogłaby w trakcie polowania zamienić się rolami z sokołem...
Był ktoś kiedyś świadkiej takiego polowania albo widziiał je na filmie?

_________________
Życie jest rumakiem, który nie ma respektu tchóżliwego jeźdźca ...


Ostatnio edytowany przez tardon, 26 Lis 2008, 10:44, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 11 Maj 2010, 09:39 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 18 Lip 2008, 08:14
Posty: 252
nagrano już jak orka załatwia żarłacza białego..po prostu wie gdzie go czapnąć, czyli na wysokości skrzeli i odwraca brzuchem do góry, tym samym wprowadzając do w odrętwienie (jak to u rekinów). I tak przytrzymywany żarłacz jest obrabiany przez resztę smakoszy. Nagrano jak pojedyńcza orka wypłynęła na powierzchnie trzymając żywego dużego żarłacza białego w pysku, zachowywała się jakby chciała pochwalić się przed ludźmi zdobyczą. Podpływała do statku i unosząc bestię pokazywała ją obserwatorom:)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Drapieżniki.
PostWysłany: 15 Maj 2010, 12:37 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 15 Maj 2010, 12:19
Posty: 1
Kiedrzu prawidłowa nazwa gatunkowa rosomaka to Gulo gulo. Nazwę rodzajową piszemy wszakże zawsze z dużej litery. Tardonie żadnego zwierzęcia nigdy bym nie nazwał bydlakiem. Moim zdaniem jest to bardzo złe porównanie. Widzę, że w tym temacie skupiacie się na walkach pomiędzy przedstawicielami różnych gatunków zwierząt (patrz kto komu da radę). Dla mnie dużo ciekawsze są przyjacielskie stosunki między różnymi gatunkami zwierząt, szacunek wobec starszych u zwierząt, altruizm odwzajemniony, współpraca zwierzęca itd... Czyż nie jest to bardziej pasjonujące? Świat zwierząt nie jest przecież  oparty wyłącznie na prawie silniejszego, nienawiści, walkach. Istnieje jakże wiele innych jego aspektów. 


 Profil 
 
 Temat postu: Re: Drapieżniki.
PostWysłany: 14 Lip 2010, 13:48 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 20 Cze 2010, 18:55
Posty: 212
Miejscowość: Żywiec
Mimo wszystko do starć różnych drapieżców dochodzi w przyrodzie a ich wynik nie zawsze zależy tylko od tego kto większy i silniejszy. Każde zwierze, tak jak człowiek jest istotą mającą swój niepowtarzalny charakter. Jeden lew może być waleczną bestią a drugi kompletnym tchórzem. Na wyniki takich walk wpływa zdecydowanie więcej czynników, np. moment i sytuacja: lew pijący wodę, zaatakowany z zaskoczenia przez krokodyla, jest bez szans...Wcześniej ktoś przytoczył fragmenty z programu "starcie bestii", oczywiście, większość tych scenariuszy jest bzdurnych (choćby lew vs tygrys) ale nikt nie powie że każda taka walka gdyby miała miejsce, zawsze zakończy się wygraną tygrysa czy lwa. Wszakże tygrys bengalski i lew afrykański zbytnio wielkością się nie różnią także można rzec że szanse są równe (oba koty różnią się trochę budową ale te różnice nie są w stanie przesądzić o wygranej). Co do miśków wszyscy twierdzą że mają wielką siłę itp. po czym to wnioskują tylko po tym że jest trochę cięższy niż inne zwierzęta? Oczywiście niedźwiedź uderzeniem łapy może zabić, ale czy tygrys czy lew nie są w stanie zabić takim samym uderzeniem?...Krokodyle no cóż gady te mają instynkt mordercy od urodzenia raczej strachu nie czują, pewnie nawet nie zdają sobie sprawy co jedzą bo im wszystko jedno, tak roślinożerca jak i drapieżnik to mięso. Mają potężne szczęki i mocny uścisk z którego chyba nie ma ucieczki. Poza tym mają dość grubą skórę którą trudno przebić także największe szanse w walce z gadami mają węże... Rekiny i orki... Tu wynik raczej przesądzony ryby nie mogą się równać z inteligencją tych ssaków, tylko samotna, słaba, ranna albo już martwa orka może stać się posiłkiem rekinów...Ze zdrową orką to mógłby tylko megalodon chyba konkurować ...

_________________
... W morzu świec
Płynie łódź
Stoję w niej
Z grzechów mych
Napinam łuk
Strzelam w obłok...


KAT-Robak


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 201 posty(ów) ] Idź do strony Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:



cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group