Kryptozoologia
 
Obecny czas: 19 Kwi 2024, 12:45

Wszystkie czasy w strefie UTC






Napisz nowy temat Odpowiedz  [ 118 posty(ów) ]  Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
 Temat postu: Moje zwierzątko
PostWysłany: 18 Lut 2007, 18:18 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 Lut 2007, 00:27
Posty: 219
Miejscowość: dokad
"Chupas" napisał(a):
Ja mam dwa psy, bardzo przywiązane do rodziny: Cezar (Ojciec Cezara nazywał się Ramzes a matka Diana, żeby było ciekawiej :))


Najciekawiej to by bylo, gdyby jego ojciec nazywal sie Gajusz, a matka Aurelia :mrgreen:

Ja mam dwa psy: owczarka niemieckiego Bolo (mial byc pies obronny, ale to raczej on oczekuje obrony od nas, no i boi sie kota sasiadow :D) i prawie jamnika Dite (kupilismy ja jako jamnika, ale mamusia wyraznie miala mezalians i moja sunia troche za duza urosla... Ale i tak rzadzi domem i wszyscy ja uwielbiaja.)
Mialam kiedys kota, ale trzeba go bylo oddac, bo brat byl uczulony :( i zolwia stepowego, ale odszedl juz do zolwiego nieba... :(A w ogole to marze o szczurze, ale na to sie nie zgadza moja mama, niestety. Pod haslem "Albo szczur albo ja!".

_________________
quot;Czasami ludziom zdarza się potknąć o prawdę, ale większość prostuje się i idzie dalej, jakby nic się nie stało."


Ostatnio edytowany przez Pirania, 18 Lut 2007, 18:19, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Moje zwierzątko
PostWysłany: 18 Lut 2007, 18:47 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
"Pirania" napisał(a):
A w ogole to marze o szczurze, ale na to sie nie zgadza moja mama, niestety. Pod haslem "Albo szczur albo ja!".

Taki sam problem miałem z koszatniczką - czyt. identyczne stanowisko mamy jak w sprawie szczura. :) Ale się przemogła w końcu kiedy ją przekonałem że na pewno nie ucieknie z klatki (kłamałem w żywe oczy... uciekł już 8 razy ;P).

Btw, strasznie mi szkoda tych wszystkich szczurków, chomików itp. w sklepach zoologicznych ;( Właśnie dlatego m.in. kupiłem mojego - był chory, nie miał ogona i ogólnie był w stanie opłakanym. Pomyślałem że będzie mu lepiej u mnie niż w żołądku jakiegoś węża...

_________________
Kryptozoologia


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 10 Sie 2007, 08:12 
Początkujący
Początkujący

Rejestracja: 10 Sie 2007, 08:07
Posty: 49
Ja na tą chwilę hoduję: rybki akwariowe i ... chrząszcze tropikalne ;D


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 10 Sie 2007, 08:19 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany

Rejestracja: 10 Lip 2007, 08:29
Posty: 145
Jeśli mowa o zwierzątkach domowych to ja mam kota, a dokładniej kotkę o imieniu Safira, a także rybki wśród których są dwie bocje tygrysie, po pięć brzanek sumatrzańskich i mszystych, dwie brzanki różowe, a także sum i glonojad...
Z mniej udomowionych zwierząt to jeszcze pająki, roztocza itp.  ;)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 10 Sie 2007, 08:48 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
- 3 Konie,
- Ryby w akwarium i w oczku,
- 3 psy,
- Żółwia Stepowego,
- Patyczaka (miałem padł na starość),
- Gołębia ( czekam aż mu się skrzydło zrośnie to go puszcze ),
- Legwana Zielonego (nie wiem czemu ale nagle przestał oddychać zjadł sałatę i nie oddychał mama mu nawet reanimacje robiła),
- Papugę Rozzellę (padła ze starości [zanim padła to tata z nią walca gwizdał]{z mamą naczynia myła hehe})


Ostatnio edytowany przez Tryk, 10 Sie 2007, 17:51, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 10 Sie 2007, 09:45 
Stary wyjadacz
Stary wyjadacz
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Maj 2006, 10:52
Posty: 1748
Miejscowość: Koserz
Chupas napisał(a):
Btw, strasznie mi szkoda tych wszystkich szczurków, chomików itp. w sklepach zoologicznych ;( Właśnie dlatego m.in. kupiłem mojego - był chory, nie miał ogona i ogólnie był w stanie opłakanym.

Generalnie to takimi zakupami tylko napędza się popyt na zwierzęta, ale skoro był w opłakanym stanie to faktycznie lepiej go było wziąć do domu.
Ps. Policzyłem, że przez moją rodzinę (od chwili ślubu moich rodziców) przewinęło się 26 ssaków (bez ludzi, oczywiście ;)) - 12 kotów, 11 psów, 2 myszy i chomik, do tego jeszcze jeden płaz - ropucha, która mieszkała na podwórku, no i kilkadziesiąt rybek... Ale z nimi to już definitywnie skończone.

_________________
Image
Image
Cała nasza nauka, w porównaniu z rzeczywistością, jest prymitywna i dziecinna – ale nadal jest to najcenniejsza rzecz, jaką posiadamy.
                                                                    Albert Einstein


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 10 Sie 2007, 12:04 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Mar 2006, 09:31
Posty: 947
Miejscowość: Przemyśl
;) moi rodzice nie sa tak tolerancyjni ;) Musiałem ich namawiać rok aby pozwololi mi założyć hodowle świerszczy. Niestety świerszcze były chore i z 30 sztuk od stycznia zostało 3 świerszcze... :/ To była napewno choroba albo zatrucie bo prawie wszystkie zdechły wciągu 1 tygodnia... nie wiem co się stało ale pewnie sałata była czymś zasyfiona... zwykle dawałem im specjalnie hodowana sałate z domu (wielka donica z chwastami i sałatą dla świerszczy a apetyt miały wielki :D) codzinnie zmieniane pożywienie terarium nawet za duże... (czasem nie można było dostrzec nawet 1 świerszcza przez cały dzień a jak zaczeły samce cwierkac to trzeba było zamykać drzwi od pokoju "terrarystycznego" w którym trzymałem małą menażerie) wciągu 5 lat przez nasz dom przeszło około 300 zwierząt:2 koty 4 psy (2 mi zostały 1 zdechł ze starości a 1 uciekł kiedy była burza i dotad sie nie odnalazł :() masa rybek (złote rybki skalary pielęgnice paletki gurami masa gupików (mam ich teraz ponad 50 nie licząc narybku) kilka glonojadów (ostatnio zdechł mi mój ukochany glonojadek miał ponad 10 lat.. :() kilkanaście owadów (nie liczac świerszczy) głównie pszczoły ratowane przed zamarznięciem wczesną wiosną i jesienią pająki: parka skakunów Stefczyka (skok Stefczyka XD) i
Dyzia (hodowane były w odstępie czasu) Stefczyka wypuściłem na łono natury natomiast Dyzio miał wypadek. Miałem tez kwietnika (nienazwałem go) ale zdechł mi miesiąc temu... Miał ponad 2 lata czyli tyle ile żyją kwietniki :( teraz nie mam żadnego pająka (Disdere wypuściłem jak się okazało jeden z psiaków zjadł go chwile potem (nie dziwcie się jak ona zlizywała cmy z szyby na tarasie ;) a potem zjadałe ze smakiem *mlask* potem trzeba było prawie codzień czyścić szyby w drzwiach bo były ślady szorowania jęzorem szyby :P).

_________________
<i><b>"ale większość to prawdopodobnie gatunki typu "co ty tu k***a robisz" - czyli takie, które normalnie zamieszkują/zamieszkiwały inny rejon świata"</b></i> <i>[size=120]Ivellios[/size]</i>


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 15 Paź 2007, 19:19 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 11 Paź 2007, 17:17
Posty: 32
Miejscowość: Kamienna Góra
Mam psa - taki mały super kundelek - wabi się Szarik


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 15 Paź 2007, 19:29 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 Paź 2007, 20:13
Posty: 51
Miejscowość: Radom
Ja natomiast również mam psa, taki sznaucer miniaturka, a imię jego Toti, fajny i w ogóle, gdyby nie to że biedak ma pecha, ciągle jakieś choroby i zwyrodnienia znajdujemy niestety, eh jak ostatnio dowiedzieliśmy się że ma nerwicę, jedna z komór sercowych jest mniejsza niż powinna, ma również jakieś problemy z wątrobą, no i ostatnio musiał chodzic w kołnierzu ortopedycznym, bo miał jakiś problem z kręgami. Heh ale cóż trafił się jaki trafił, ale trzeba go kochać ^^

_________________
Zabiłem wrogów, zabiłem swoich sprzymierzeńców, zabiłem poddanych, kobiety i mężczyzn, a że było mi mało, zabiłem i siebie


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 15 Paź 2007, 21:51 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Lip 2007, 23:05
Posty: 231
Kartel wiem co czujesz. Ja mam owczarka z chorymi stawami, wiecej razy widział weterynarza w ciagu swoich 7 miesięcy życia niż ja lekarza przez 21 lat, ale nie da się go nie kochać. Po prostu cudowny psiak  :)

A i mam jeszcze szczura.

_________________
ImageKiedy bezpowrotnie tracimy to co najbardziej kochamy, nasze życie staje w martwym punkcie.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 15 Paź 2007, 21:59 
Specjalista
Specjalista
Awatar użytkownika

Rejestracja: 13 Paź 2007, 19:19
Posty: 336
Miejscowość: Wrocław
Mam sunie mieszańca labradora, Bele, 2 koszatniczki, Apollo i Ares, i siostrę, jak jej tam... a już wiem! "Idź- mi- stąd!"

_________________
Odpoczynku przyjdzie czas...
szable, miecze i sztandary,
z krwi oczyścić przyjdzie nam.
A legenda tej kampanii,
przetrwa wieczny czas...


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 19 Lut 2008, 19:40 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 Sty 2008, 12:53
Posty: 34
Ja w domu ( i nie tylko) posiadam:
3 psy ( cezar , bobik , kropka)
3 koty
1 konia i inne zwierzęta gospodarskie
rybki akwariowe
ok 25 gołebi ozdobnych i pocztowych

_________________
Umiesz liczyć? Licz na siebie twoje szczęście innych je***bie


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 19 Lut 2008, 22:00 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Mar 2006, 20:58
Posty: 188
Miejscowość: Spod Wadowic
Cytuj:
Taki sam problem miałem z koszatniczką - czyt. identyczne stanowisko mamy jak w sprawie szczura. Smiley Ale się przemogła w końcu kiedy ją przekonałem że na pewno nie ucieknie z klatki (kłamałem w żywe oczy... uciekł już 8 razy ;P).

OMG Chupas, widzę, że twoje poglądy nieco złagodniały. TY trzymasz coś w klatce?  :laugh: ;D

Jo se mom przy chołpie krowy, kury, gołymbie, dwa piesy (husky i bokser) co siedzą na noc w boksie, na dzień som wypuscane na wybieg, choć dosyć cęsto ojciec se idzie z nimi na spacer na nase wuości. A i jesce staw przy chołpie mom! Karpie, Scupaki, Sumy i inny narybek, a na lato i jesień pełno robactwa się tam pałęto! Raz widziołek nawet Pływaka Żółtobrzeżka! Casami udało mi się słoikiem na patyku wyłowić jakąś pikną i drapieżną larwę ważki (Od razu wypuszczałem do wody! Chupas nie bij!). Ostatnio pojawiają się tyż śliczne zaskrońce, ku zgrozie mej mamy. A co do zwierząt trzymanych w chołpie o ni chu chu. Jedyna hodowla jaką mom to hodowla pajęczaków - Kosarzy w mym pokoju, co wiernie strzeże mię przed komarami i innym robactwem i rozlepio mi pajęczyny po ścianach. No i taka u mnie wiocha jest! Zwierząt wszyndzie pełno!

_________________
Image
Kryptozoologia


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 20 Lut 2008, 09:58 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
Gacopierz napisał(a):
OMG Chupas, widzę, że twoje poglądy nieco złagodniały. TY trzymasz coś w klatce?  :laugh: ;D

Wcale nie złagodniały... wtedy miałem remont pokoju i koszek przymusowo spędził parę miesięcy w klatce. Ale teraz sytuacja wróciła do normy i klatka stoi otwarta a kosz biega sobie jak chce i wraca do chałupki na noc.

Gacopierz napisał(a):
Casami udało mi się słoikiem na patyku wyłowić jakąś pikną i drapieżną larwę ważki (Od razu wypuszczałem do wody! Chupas nie bij!).

Przetrzymać taką larwe aż do przepoczwarzenia byłoby nawet ok, bo w tym stawie coś ją najprawdopodobniej zeżre...

_________________
Kryptozoologia


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 20 Lut 2008, 14:50 
Zaawansowany
Zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Mar 2006, 20:58
Posty: 188
Miejscowość: Spod Wadowic
Cytuj:
Wcale nie złagodniały... wtedy miałem remont pokoju i koszek przymusowo spędził parę miesięcy w klatce. Ale teraz sytuacja wróciła do normy i klatka stoi otwarta a kosz biega sobie jak chce i wraca do chałupki na noc.


Ufff, a już zacząłem tracić wiarę w ekoterroryzm...  :laugh:

Cytuj:
Przetrzymać taką larwe aż do przepoczwarzenia byłoby nawet ok, bo w tym stawie coś ją najprawdopodobniej zeżre...
Cóż, znając moją odpowiedzialność mniej ta larwa męczyłaby się w brzuchu karpia, niźli pod moją "opieką". Lepiej zaufać matce naturze.  ;D

_________________
Image
Kryptozoologia


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 17 Mar 2008, 16:52 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany

Rejestracja: 15 Mar 2008, 15:48
Posty: 134
Miejscowość: Kraków
Ja mam dwie koszatniczki(Łapuś i Tuptusia)
już niedługo będą kolejne młode  ;D

A także suczkę kundla Nale i jej młode którego jeszcze nie nazwaliśmy. :D


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 21 Maj 2008, 08:28 
Nowa krew
Nowa krew
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 Maj 2008, 11:05
Posty: 6
Ja mam:
2 psy- Rex i Zonia moje kochane jamniczki
1 pies moich dziadków (ale jest w domu, więc go liczę) Atos. (Nazywany przeze mnie Antoś. Ma już 17 lat, wyraźnie się kończy  :'()
Duuuużo rybek
Świnka Morska Fiona
No i tadam! Modliszka Egipska, sphodromantis viridis, o imieniu Bellatrix L6-7 nie wiem dokładnie, ciągle utrzymywana w tajemnicy przed dziadkiem :D
A mam ją już 2 miesiące  ;)   

Aaa, zapomniałbym. Pawel, po co Ci są świerszcze? Tak dla przyjemności? Bo ja też mam świerszcze, ale karmię nimi modliszkę. Jak je tylko widzę, to mnie odrzuca :D

_________________
To co kiedyś było niewyobrażalne, to dzisiaj rzeczywistość.


Ostatnio edytowany przez Ryn, 21 Maj 2008, 08:31, edytowano w sumie 1 raz

 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 08 Maj 2009, 15:22 
Początkujący
Początkujący
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 Maj 2009, 10:14
Posty: 12
Mam psa-Nalę i królika-Groszka.A propos psa jest już stary i osiwiały ::)

_________________
Lubię kryptydy lądowe.Sądzę jednak że niektóre z nich to bujdy.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 09 Maj 2009, 09:51 
Quizodawca
Quizodawca
Awatar użytkownika

Rejestracja: 25 Wrz 2008, 18:24
Posty: 180
Miejscowość: Ruda Śląska
Mam kilkuletniego kota - Puszka (cholernie orginalne, nie?).

_________________
"But this darkness is really full of light"

"Jeśli wszyscy myślą tak samo, to ktoś nie myśli wcale." Gen. George Patton


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 12 Maj 2009, 19:05 
Nowa krew
Nowa krew
Awatar użytkownika

Rejestracja: 10 Kwi 2008, 16:49
Posty: 3
Miejscowość: Gdynia
Ja mam dwa szczury - Kalejdoskop i Prosiak robią mi co wieczór zadymę w pokoju  ::) ;)
Trzy koty - Korek,Kapsel i Gruba śpią,jedzą,śpią,jedzą...
do niedawna miałam mysz,ale wyzionęła ducha...   :-[
Dwa psy- Azę i Portosa wszędzie ich pełno...
Stado gęsi xD i konia :P
I jeszcze koguta Karolka!  :D


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 27 Sie 2009, 16:04 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 Cze 2009, 13:29
Posty: 81
Miejscowość: Toruń
ja mam 5 rybek akwariowych ,60 ryb w oczku ,karlika szponiastego i kota (imienia nie ma ,ale siostra mówi na niego kizia-mizia XDD)

_________________
[URL=http://iv.pl/][IMG]http://iv.pl/images/24392676145226600633.jpg[/IMG][/URL]


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 29 Sie 2009, 03:39 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany

Rejestracja: 08 Lip 2009, 11:43
Posty: 82
Miejscowość: Śląsk
a ja mam psa, który wygryzl sobie dziurę w drzwiach  oraz dwie myszy kolczaste, w sklepie nie wiedzieli czy to parka czy co, ale chyba dwa samce albo samice, gdyz nie doczekaliśmy się potomstwa


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 18 Wrz 2009, 15:19 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2006, 18:55
Posty: 1114
Miejscowość: Konin
Od ostatniego moje wpisu sporo się zmieniło więc małe uaktualnienie:
- Kątnik domowy (Borysek)
- Ptasznik Lasiodora parahybana (Alfer)
- Skorpion Euscorpius carpathicus (Nico)
- Pies Rottweiler (Hera)
- Rybki w akwarium i w oczku wodnym
I to na tyle.

_________________
Są dni, są chwile, są ludzie i są debile!

Powyższy post to jeden z najbardziej elokwentnych wpisów na forum. Zastanów się dziesięć razy zanim się do niego odwołasz i ciesz się wiedzą z niego płynącą.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 18 Wrz 2009, 18:48 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Paź 2006, 12:53
Posty: 1906
Miejscowość: z Krainy Leniwców
SWAT napisał(a):
- Pies Rottweiler (Hera)

Z ciekawości - jak się zachowuje taki pies? Jak każdy inny, a ta wybitna agresywność to mit spowodowany wyglądem? Czy faktycznie ma jakieś "momenty" agresywności? 

_________________
Kryptozoologia


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 18 Wrz 2009, 19:25 
Moderator
Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 Lip 2006, 18:55
Posty: 1114
Miejscowość: Konin
Szczerze? Mój piesek, nie przepada tylko za dziećmi i małymi pieskami. Tak to sam nie uświadczyłem za specjalnie jakiś większej agresywności, jak u Owczarka niemieckiego. Normalny piesek. Raczej to mit spowodowany posturą pieska.

_________________
Są dni, są chwile, są ludzie i są debile!

Powyższy post to jeden z najbardziej elokwentnych wpisów na forum. Zastanów się dziesięć razy zanim się do niego odwołasz i ciesz się wiedzą z niego płynącą.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 19 Wrz 2009, 12:23 
Administrator
Administrator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 05 Kwi 2005, 15:01
Posty: 2303
Mnie przed wakacjami na 90% pies od sąsiada zagryzł kota :/
Najfajniejszy kocur pod słońcem dokonał żywota tylko dlatego, że wszedł do ogródka sąsiada. Wykastrować jego i jego kundla to za mało...

_________________
https://www.ivellios.com/


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 19 Wrz 2009, 21:51 
Doświadczony
Doświadczony
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 Lip 2007, 20:55
Posty: 891
Iv, nie możesz mieć pretensji skoro kotek wszedł na podwórko sąsiada. Sąsiad mógł nawet nie wiedzieć co jego pies zrobił.
Jednak nie zmienia to faktu, że szkoda kociaka.


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 23 Wrz 2009, 18:29 
Zaawansowany
Zaawansowany

Rejestracja: 18 Lip 2008, 08:14
Posty: 252
po pozbyciu się pytonka tygrysiego (człowieki zaczęły wypisywać petycję do Spółdzielni, iż posiadam niebezpieczne zwierzęta, ustawa zakazuje trzymania dużych węży...co znaczy dużych, skoro te dorastają do 8 m?:))) ogólnie było tego wiele, i egzotycznych i naszych. Teraz dwa gekony sobie biegają, baniak z naszymi rybami gdzie niepodzielnie króluje okoń, baniak z chitala ornata (nożowce), które są prześlicznymi drapieżnikami, na raz wciągają jednego pstrąga, dwa baniaki z paroma gatunkami krewetek słodkowodnych, ślimaki helleny u których pewnie w podłożu jest cała masa jaj naszego rodzimego triopsa, tez się udała hodowla:)


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 01 Paź 2009, 12:17 
Średnio zaawansowany
Średnio zaawansowany

Rejestracja: 16 Paź 2008, 12:12
Posty: 143
ja mam tylko małą chomiczkę :(


 Profil 
 
 Temat postu: Odp: Moje zwierzątko
PostWysłany: 29 Paź 2009, 09:49 
Nowa krew
Nowa krew

Rejestracja: 29 Paź 2009, 09:32
Posty: 7
Witam mam na imię Piotrek i zwierzętami interesuję się praktycznie od urodzenia z początku były to Dinozaury potem pajęczaki którymi interesuje się do dziś a od 3 lat zajmuje się hodowlą ptaszników,skorpionów i innych ciekawych bezkręgowców. Oto moja hodowla.
http://www.arachnea.org/forum/f26/fotot ... la-t23145/

Kryptozoologią tak na poważnie zainteresowałem się niedawno i mam nadal zamiar pogłębiać wiedzę w tej dziedzinie.Pozdrawiam


 Profil 
 
Wyświetl posty z poprzednich:  Sortuj według  
Napisz nowy temat Odpowiedz [ 118 posty(ów) ] Idź do strony Poprzednia  1, 2, 3, 4  Następna

Wszystkie czasy w strefie UTC


Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników


Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum
Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum
Nie możesz edytować swoich postów na tym forum
Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
Nie możesz dodawać załączników na tym forum

Szukaj:



cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group