KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Inne źródło kryptyd
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=24&t=2371
Strona 1 z 1

Autor:  asasello [ 20 Sie 2010, 22:29 ]
Temat postu:  Inne źródło kryptyd

Witam wszystkich.
Intryguje mnie pewna rzecz.Masa kryptyd przypomina pewne gatunki zwierząt które wymarł dawno temu.Tłumaczy się to tym że w bardzo małej liczbie udało im się przetrwać w dzikich ostępach i od czasu do czasu ktoś je spotyka.Oczywiście te zwierzęta znamy tylko z rekonstrukcji a ich rzeczywisty wygląd na zawsze pozostanie zagadką.Albo i nie.
Słabością teorii o przetrwaniu szczątkowym tych gatunków jest właśnie ta szczątkowość.Gatunek szybko zdegenerowałby się przy małej liczbie osobników.Zajmują duże obszary więc spotkanie samca i samicy tego samego gatunku w czasie rui nie jest rzeczą łatwą.
A może my źle patrzymy na sprawę może one nie przetrwały tylko przeniosły się w czasie?Zanim odsądzicie mnie od czci i wiary argumentując ze niemożliwe są podrożę w czasie pamiętajcie że kryptyd przecież też nie ma.Oficjalnie.
Może te zwierzaki włażą w jakieś okna czasowe i lądują nam w parku albo na działce.Większość zginie bo nie ma dla nich odpowiedniego środowiska. Ale za nim to się stanie mamy obserwacje.One nie mówią więc nic o sobie nie powiedzą.
Jest jeszcze jedno alternatywne założenie że introdukowane są świadomie ale na razie zostawmy to w spokoju.

Autor:  Pabio [ 21 Sie 2010, 00:09 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

Teoria ciekawa :), Choć jak dla mnie zbyt nieprawdopodobna. Jeżeli są jakieś okna czasowe to powinny działać w obie strony, tak się mi przynajmniej wydaję a zagadkowe zniknięcia w naszym świecie to tylko trójkąt bermudzki, zauważ że kryptydy pojawiają się na całym świecie, i bardziej prawdopodobne jest że przetrwały w jakimś izolowanym niezbadanym przez człowieka terenie (kto wie może nawet pod ziemią), a kiedy przypadkiem się wydostaną są obserwowane przez ludzi :)

Autor:  chupacabra123 [ 21 Sie 2010, 06:08 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

A może kiedyś takie kryptydy jak Big Foot albo Mapinguari były liczne w dawnych czasach i trochę tylko się zmieniły ale dożyły do naszych czasów jak ta latimeria a mapinguari to prawdopodobnie potomek eremotherium Nessie to potomek plezjozaurów, i jeszcze te pterodaktyle z Afryki czy Nowej Zelandii.Małe gromady dinozaurów mogły gdzieś się tam zachować ^^.A co było z tym demonem ze skały że on niby spał miliony lat,może to sposób gadów na ptetrwanie a jeśli tak, to należałoby ogkryć jak to robią xD.

Autor:  MarcinK [ 21 Sie 2010, 06:55 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

Okna czasowe mogą się otwierać w przypadkowych miejscach na dość krótki czas (kilka Godzin, może dni). Być może niektóre z nich prowadzą na inne planety i stąd mamy Chupe czy tą Humanoidalną Żabę.

Pabio: Tajemnicze zniknięcia zdarzają się na całym globie.

Chupacabra123. Twoje teoria z przetrwaniem i ewolucją jest najbardziej prawdopodobna. A co do tego demona ze skał, jakieś 30 lat temu znaleziono żabę zahibernowaną w lodzie przez jakieś 400 lat, po odmrożeniu nadal żyła co prawda krótko ale jednak. Ten demon mógł zostać uwięziony w jaskini kiedy był juz w podeszłym wieku, poczym uległ hibernacji i po kilku milionach lat gdy go uwolniono padł ze starości.

Autor:  Pabio [ 21 Sie 2010, 08:21 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

Rzeczywiście tajemnicze zniknięcia zdarzają się na całym świecie, ale zauważ że nie na taką skalę jak we wspomnianym trójkącie, a 90% z nich da się racjonalnie wyjaśnić, ilóż psychopatów łazi po ziemi, ilu ludzi zginęło w górach przez lawiny, brak doświadczenia...okna czasowe są najmniej prawdopodobnym scenariuszem, nie mamy podstaw ani dowodów aby twierdzić że istnieją (i w drugą stronę, że nie istnieją też nie ma dowodów), ale taki już świat jest, podróże w czasie od zawszę były wrzucone do worka z fantastyką i magią także trudno nam ludziom "oświeceniowym" przyjąć taką możliwość...:)

Autor:  dopler [ 21 Sie 2010, 12:58 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

No coraz lepiej .... okna czasowe.

Autor:  MarcinK [ 21 Sie 2010, 13:03 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

dopler napisał(a):
No coraz lepiej .... okna czasowe.



Co ci nie pasuje? Prawdopodobna teoria, dlaczego niektóre kryptydy nie mogły by się tak dostać do naszych czasów?
Może na dnie loch ness znajduje się taki portal i plezjozaury i inne zwierzęta mogą się do niego dostać (są relację o biegających gadach w okolicach loch ness)?

Jak na razie ta teoria jest najmniej prawdopodobna. Bardziej bym się przyjrzał teorii chupacabra123 o niedobitkach z dawnych czasów i mojej teorii o hibernacji.

Autor:  dopler [ 21 Sie 2010, 13:47 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

Jeśli wysnuwa się jakąś teorię to wypadałoby aby była ona czymkolwiek poparta. Choćby najmniejszym dowodem. Nawet kryptozoolodzy muszą się na czymś opierać, nawet jeśli jedynym punktem zaczepienia jest relacja świadka, zdjęcie czy jakiś ślad.

Widzę, że powoli to forum zamienia się w kółko wzajemnej adoracji gdzie prezentowane są coraz to bardziej kuriozalne teorie. Jeśli ktoś jest im przeciwny (np. ja) to prezentuje cyt. "bufę naukowca". Czy faktycznie jestem ostatnim forumowiczem kryptozoologia.pl który myśli racjonalnie? Kiedy chciałem założyć coś w rodzaju klubu sceptyka zostałem strofowany, że przecież cała kryptozoolgia.pl. jest nastawiona sceptycznie i krytycznie przygląda się "dowodom". Ostatnio jak widzę nie oczekuje się nawet dowodów które można rozważać, teraz wystarczy palnąć jakąś "teorię" i jak ktoś się nie zgadza to jest be.
Może porozmawiamy na argumenty? Co? Jeśli nie to ja też mam swoją "teorię" o kryptydach.

Kryptydy to są sztucznie ożywione istoty ulepione z gliny. Krasnoludy (występują w relacjach większości kultur na Ziemii więc muszą istnieć) lepią sobie jakąś kryptydę a następnie za pomocą prądu z baterii R20 (wynalezionej 10 mln lat temu przez przodków krasnoludów) oraz wywaru z rośliny Dyrdymalis absurdatum. Następnie wypuszczają taką kryptydę w dowolnym miejscu na Ziemii (przez rozbudowany system korytarzy odchodzących od kopalnii krasnoludów). Po co krasnoludy to robią jeszcze nie ustalono ale przypuszcza się, że czerpią energię z emocji jakie kryptydy wywołują wśród ludzi.

Czy moja "teoria" jest mniej prawdopodobna niż "portale czasowe"? Dlaczego? Czekam na argumenty.

Autor:  Pabio [ 21 Sie 2010, 14:36 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

Bo krasnoloudy nie istnieją, od czasu kiedy górnicy je wytępili i przejęli ich emerytury :D...a serio to sceptyków nie brakuje, zauważ że choćby takie niepozorne coś jak ja odnoszę się ze sporą rezerwą do teorii głoszonych przez nowych forumowiczów...mnie tak nie linczują bo jestem bardziej subtelny w krytyce (ach to ego :D ), tak nawiasem to masz wiele racji, ale "krzyk" tu nie pomorze, tylko bardziej zaogni sytuację także duma na wieszak i zachowujmy się jak ludzie a nie jak zwierzęta (bez żadnych aluzji)...

Autor:  keron [ 21 Sie 2010, 14:47 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

mimo różnicy zdań w innym wątku z Doplerem tu w całości go popieram. Naprawdę dajcie spokój z science fiction, jest od tego inne forum, gdzie luźno możecie pogadać o ufo, tunelach czasoprzestrzennych, czerwonych olbrzymach, duchach itd itp. Bo w innym wypadku to forum traci swój główny cel a zaczyna pachnieć brukowcami pt:"Nie z tej ziemi". Efekt taki tego będzie, że forumowicze którzy mogą wiele przekazać wiedzy, podać wiele poważnych źródeł przestaną brać w ogóle udział w dyskusjach...i wtedy zostaną tylko te duchy i latające spodki.

Autor:  dopler [ 21 Sie 2010, 15:29 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

100% racji
pzdr

Autor:  Ivellios [ 23 Sie 2010, 15:55 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

keron napisał(a):
przestaną brać w ogóle udział w dyskusjach...i wtedy zostaną tylko te duchy i latające spodki.

Kilku już przestało. Gadali z sensem, na temat, wnosili coś do dyskusji - gdy jednak pojawiało się tu coraz więcej osobistości głoszących teorie o chupacabrze z innego wymiaru plującej kwasem solnym i strzelającej pociskami atomowymi, to większość z tych, którzy mieli naprawdę coś ciekawego do powiedzenia, dała sobie spokój. Już tu nawet nie zaglądają. Próba zaproszenia ich do napisania czegoś na forum KryptoZoo kończy się przeważnie tekstem typu "ale to forum już dawno zatraciło swój cel".

Naprawdę, widząc wpisy niektórych, mam ochotę wprowadzić tutaj reżim - warn za każdego jednego posta mieszającego kryptozoologię z ufologią czy inną dziedziną "z paranormalnego worka". Tym, którzy pomylili KryptoZoo z Paranormalne.pl i którzy zaniżają przez to poziom tego forum, sugeruję wrócić na to drugie, bo inaczej nie będzie miło.

Autor:  mike [ 23 Sie 2010, 16:20 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

to czas najwyższy wprowadzić ten reżim .

Autor:  Ivellios [ 23 Sie 2010, 16:25 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

Na dobry początek - nabór na moderatorów. W przyklejonym temacie "globalnym".

Autor:  dopler [ 24 Sie 2010, 06:18 ]
Temat postu:  Re: Inne źródło kryptyd

Ivelios: dzięki. Ja też myślałem o opuszczeniu kryptozoolgia.pl (po ostatnich rozprawach o olbrzymach jedzących wieloryby, drzewa i skały) ale widzę że jest tu jeszcze trochę normalnych ludzi... :-)

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/