KryptoZoo
https://www.kryptozoologia.pl/forum/

Wielka Stopa
https://www.kryptozoologia.pl/forum/viewtopic.php?f=23&t=326
Strona 7 z 9

Autor:  WoJtAssss [ 19 Sie 2012, 18:45 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Do Nessiego mam jakoś mniejsze przekonanie niż do BF, choćby dlatego że zamieszkuje znacznie mniejszy obszar ,możliwy do zbadania w całości i pochwycenia stwora ,a sasquatch to inna bajka , Nessi jest jeden jedyny a Sasquatchy może istnieć setki może nawet tysiące osobników cóż są tak sprytne i przebiegłe że trudno je choćby usłyszeć ale ja bym zaryzykował nawet wielką sumę na poszukiwania :).

Autor:  gospo27 [ 19 Sie 2012, 21:08 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

To prawda relacje o Wielkiej Stopie pochodzą ze znacznie większego obszaru i to zwiększa prawdopodobieństwo przetrwania całej populacji (jednocześnie trudniej powiedzieć że tysiące ludzie z całego kontynentu doznało omamów wzrokowych :D ) ale na Nessie też tak szybko krzyżyka bym nie stawiał - Loch Ness to bardzo duże jezioro, głębokie o zróżnicowanej budowie dna i jednocześnie znikomej widoczności przez drobiny torfu, a dotychczasowe badania choć niejednoznaczne całkiem bezowocne nie były... Ponadto relacje o potworach pochodzą z dziesiątek jezior szkockich i irlandzkich (część z nich jest ze sobą połączona, dochodzi więc możliwość przemieszczania się pomiędzy nimi, zresztą są też obserwacje zwierząt na lądzie) więc tu też można mówić o populacji.

Autor:  zarack [ 19 Sie 2012, 22:32 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Wiem, że możecie mnie zjeść za to co powiem ale ogólnie i BF'y i Nessie to moim zdaniem bujdy z palca wyssane. Raz, że nie ma żadnych dowodów dwa - dziwna rzecz ale wszystkie niesamowicie świetne fotografie i rzekome znaleziska to pitu pitu które niesamowicie szybko znika w niewyjaśnionych okolicznościach. By zrobić taki fotomontaż jeśli chodzi o film czy fotografię wystarczy przeczytać książkę z krótkim kursem i trochę potrenować. W dobrym programie naprawdę nie jest to problemem. Dalej obalając mity po prostu w dzisiejszych czasach jest tyle szumu odnośnie tego i tylu domorosłych Indiana Jonesów, że ktoś już dawno powinien znaleźć jakieś szczątki czy trupa któregoś z nich. Czy to Nessie czy to Sasquatcha. Tak serio, serio moi drodzy Brzytwa Ockchama - bytów nie mnożyć, fikcyj nie tworzyć. A pieniądze miast wydawać na pierdoły, zainwestować w prawdziwą kryptozoologię a nie w coś o czym nagramy kolejny film w którym na końcu jakiś siwiejący "naukowiec" na pokładzie kutra rybackiego wyładowanego sonarami wskaże na ekranie jakąś kropkę i powie " o tam jest szczelina i jej nie zbadamy pewnie tam się ukrył".

Autor:  gospo27 [ 19 Sie 2012, 23:31 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Prawda, że w dzisiejszych czasach o fotomontaż nie trudno, ba z roku na rok coraz łatwiej, i film czy fotografia w dzisiejszym świecie przestaje się traktować jako poważy dowód nawet w sądzie co dopiero przy ogłaszaniu istnienia BF czy Nessie a wystrzeganie się fantasmagorii i stosowanie brzytwy Ockchama żeby nie wyjść na frajera czy naiwniaka też na pewno nie zaszkodzi ale wychodzenia z założenia że setki jak nie tysiące ludzi kłamie względnie ma zwidy czy świruje na widok pniaka, miśka, faceta w przebraniu jest trochę zbyt prędkie. Pewnie że spora część obserwacji jest zapewne wynikiem kawałów ludzi którym się nudzi w życiu względnie których bawi robienie innych w konia, ale relacje o BF mamy (nie licząc opowieści Indian) z okresu ponad 200 lat... Oddzielna sprawa że wyjaśnienia niektórych naukowców są tak głupie że same tępią ockhamową brzytwę, nie mówiąc o tym że zakładają często niedorozwój umysłowy świadków ::).
Co do pieniędzy, dzisiejsza praca naukowa w każdej dziedzinie kręci się wokół grantów, czyli kasy którą danemu naukowcowi instytucje państwowe i nie tylko mogą przyznać na badania danego zagadnienia a że żadna taka instytucja nie da kasy na badanie kryptyd, czy to Nessie czy BF więc z tej strony skucha. To z kolei powoduje że większość wypraw tego typu prowadzą laicy co raz powoduje problemy w fachowości (i skuteczności :P ) a dwa później wykorzystuje się ten fakt do podważenia ich wyników.

Autor:  zarack [ 20 Sie 2012, 23:20 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Co do ekspedycji naukowych i działań naukowców trochę wiem bo często mam z tym styczność. I racja, że zdobycie funduszy na coś takiego byłoby zapewne niesamowicie trudne.
Ale na zdrowy rozsądek - nie wydaje wam się dziwne, że wśród otaczającego nas szaleństwa odnośnie wielkich stóp nie znalazł się choćby jeden jedyny fakt. Tysiące świadków, opowieści, i ani jeden niezaprzeczalny argument.... No to jest dla mnie niesamowite.
A człowiek jak to człowiek: "O ta sąsiadka, ta gruba Hanka co to na rogu mieszka mówiła, że widziała i w telewizji ją pokazali. To ja też powiem i mnie też pokażą, żeby nie było, że gorsza od tej grubej jestem".

Autor:  SWAT [ 20 Sie 2012, 23:25 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Cóż. Jest tyle fotek wielkiej stopy (i jego krewniaków), że trudno rozróżnić już fałsz od prawdziwej fotografii. A inne dowody, cóż, są. Ale łatwo je spreparować, tak samo fotki. Np. odlewy stopy. To już zostaje w intencji człowieka, czy uwierzy czy nie.

Autor:  nieznany 485 [ 21 Sie 2012, 08:28 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Istniejom odlewy stup wielkiej stopy na kturych widać:blizny,linie paplarne i ślady po wdepnienciu np.szkło.

Autor:  gospo27 [ 21 Sie 2012, 10:34 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Naukowcy i tak twierdzą że jest to do podrobienia, pytanie tylko komu by się chciało poświęcać dużo czasu i pracy (nie mówiąc już o niezbędnej wiedzy) by coś takiego spreparować tylko dla głupiego kawału, bo przecież za to go nawet w telewizji nie pokarzą...

Autor:  WoJtAssss [ 23 Sie 2012, 15:03 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

gospo27; W końcu to Amerykanie , jest tam wielu zagorzałych fanów BF mających ....? inaczej myślących o tak to ujmę , słyszałem nawet jak jeden gość , twierdził że jest dzieckiem BF :P także twój post powyżej ,twoje pytanie w poście jest dość możliwe ^-^ .

Autor:  gospo27 [ 24 Sie 2012, 12:51 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Jak powiedział Einstein "dwie rzeczy nie mają granic Wszechświat i ludzka głupota, z tym że to Wszechświecie to nic pewnego...". Cóż poradzić kiedy dla mnie niektóre ludzkie zachowania swoim absurdem potwierdzają tę regułę :) Pomyśleć tylko ile niektórzy włożą sprytu i artyzmu w coś co jest beznadziejnie głupie i nie wniesie nic po za wkurzeniem kupy ludzi. :P

Autor:  Mathias [ 28 Sie 2012, 11:47 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Cytuj:
Jak powiedział Einstein "dwie rzeczy nie mają granic Wszechświat i ludzka głupota, z tym że to Wszechświecie to nic pewnego...". Cóż poradzić kiedy dla mnie niektóre ludzkie zachowania swoim absurdem potwierdzają tę regułę


No właśnie...

Spójrzmy na przykład na taką fotografie:
Image

Najprawdopodobniej, większość osób było by zdania, że to fake, ale znalazły by się pewnie i takie, które dały by się przekonać.

W rzeczywistości na zdjęciu widzimy człowieka, ubranego w taki oto kostium:

Image
(fotografie pochodzą ze strony cryptomundo)

Niestety, ale większość zdjęć powstaje w ten sposób.

Przed chwilą czytałem również, że pewien dorosły facet, 44 lata, najprawdopodobniej posiadający rodzinę, postanowił przebrać się w taki kostium jak wyżej (lub coś podobnego) i pobiegać w okolicach ruchliwej autostrady. Skończyło to się tym, że został dwukrotnie potrącony, co doprowadziło z kolei do jego śmierci.

Więc, gdy ktoś kiedyś zapyta do czego zdolni są Amerykanie, z pełnym przekonaniem odpowiadam że do wszystkiego. ;)

Autor:  gospo27 [ 28 Sie 2012, 15:12 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Dobrze że nie wsadzili go do lodu i nie obwozili po kraju jako upolowanego BF (był już przecież taki numer że ogłosili odnalezienie ciała yeti a to był tylko jakiś pechowy himalaista...), ale i tak facet na Nagrodę Darwina zasłużył.

Autor:  nieznany 485 [ 29 Sie 2012, 09:09 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

A som jakieś dowody nie do podrobienia?????

Autor:  gospo27 [ 29 Sie 2012, 09:22 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Materiał genetyczny, nawet w sadzie uważany za 100% dowód. Próbki DNA mające pochodzić, m.in. od yarena czy orang pendeka są, problemem jest to że bazy DNA działają na zasadzie porównywania, można za ich pomocą ustalić przede wszystkim czym właściciel próbki jest względnie nie jest (chodzi o gatunki poznane i o z sekwencjonowanych charakterystycznych odcinkach DNA), więc w przypadku nieznanego gatunku powie nam tylko czym on nie jest. Oczywiście są programy pozwalające ustalić stopień pokrewieństwa między gatunkowego, ale tylko do pewnego stopnia...Zwykle w tym miejscu dochodzą podejrzenia zanieczyszczenia badanej próbki obcym DNA i przez to błąd badania... Czyli taki dowód ciężko podrobić, ale pojedyncza próbka to za mało :P

Autor:  MarcinK [ 29 Sie 2012, 09:53 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

nieznany 485 napisał(a):
A som jakieś dowody nie do podrobienia?????

Zwłoki ew żywe zwierzę złapane w klatkę, taki dowód potwierdza istnienie zwierzęcia w 100%.

Autor:  gospo27 [ 29 Sie 2012, 11:13 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

No właśnie a tego ciągle brakuje... Był niby lodowy człowiek z Minnesoty ale taki cyrk się wokół niego zrobił że do dziś nie wiadomo czy to w końcu był fake czy coś było w tym prawdy ale łapy na nim położyło paru gości którym się nadarzyło źródło łatwej kasy i wyszło jak wyszło...

Autor:  Mathias [ 29 Sie 2012, 11:57 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Tak, lodowy człowiek z minesoty... gdyby tylko jego właściciel Hansen pozwolił Sandersonowi i Heuvelmansowi go rozmrozić i przeprowadzić sekcje być może nie rozmawialibyśmy teraz czy BF istnieje, ale np. jak go chronić? ;) Ciekawi mnie dlaczego się nie zgodził. Albo zwierzę nie było prawdziwe i bał się konsekwencji udowodnienia tego, albo miał z tego takie pieniądze, że nie chciał się rozstawać ze swoim lodowych kolegą.

Ostatnio pojawiły się zdjęcia mające przedstawiać "Minnesota Iceman", nie wiadomo jednak czy to pierwszy okaz czy kukła podłożona na jego miejsce, gdy oryginał zgnił.

Link ze zdjęciami:
http://www.cryptomundo.com/cryptozoo-ne ... -iceman02/

Autor:  gospo27 [ 29 Sie 2012, 13:01 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Gorzej że sam się motał w swoich wersjach skąd w ogóle zdobył swój eksponat, raz mówił że go sam zastrzelił raz że ma go od kogoś... Najbardziej ciekawa jest wersja że małpoluda ustrzelili w Wietnamie amerykańscy wojacy kiedy nieśli miejscowym "wolność" a potem przeszmuglowali go do Stanów, to z drugiej strony BF nic nie daje ale jednocześnie jeśli by była to prawda otwierała by nowe furtki wszystkim badaczom homonidów...

Autor:  Wiedźma [ 15 Wrz 2012, 15:45 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

I Need Money napisał(a):
Temat już trochę nieaktywny, ale nie chce zakładać nowego więc daje tutaj:

Nowe zdjęcie WS prosto z kanadyjskiej Alberty:

Image

Co sądzicie?


A znowu trochę poodgrzewam...

To zdjęcie, to nie bigfoot, tylko niedźwiedzica z młodym. To, co wyglądać może jak plecy i pochylona głowa wielkiej małpy, to w istocie zad niedźwiedzicy (kto się przyjrzy, dojrzy ogon), z dachowato spadzistym grzbietem, tworzącym iluzję pochylonego, szpiczastego, małpiego łba. A widoczne po prawej "kolano", to młody, co wsadził mamusi łeb pod brzuch, licząc na kropelkę mleka.

Z innej beczki: zakładając, że bigfoot istnieje, jak myślicie, czym jest? Nieznanym dotąd nauce gatunkiem wielkiej małpy, czy też może jest to gatunek obecnie uznawany za wymarły? A może to nie małpa sensu stricto, ale jakiś bliższy krewny człowieka?

Autor:  WoJtAssss [ 15 Wrz 2012, 16:07 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Przerabialiśmy to na szóstej stronie tego tematu ... :) i doszliśmy do wniosku że raczej to nie niedźwiedź ;).

Autor:  gospo27 [ 15 Wrz 2012, 16:13 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Cytuj:
Z innej beczki: zakładając, że bigfoot istnieje, jak myślicie, czym jest? Nieznanym dotąd nauce gatunkiem wielkiej małpy, czy też może jest to gatunek obecnie uznawany za wymarły? A może to nie małpa sensu stricto, ale jakiś bliższy krewny człowieka?


Może krewny Gigantopiteka? Teoretycznie mógł przywędrować do Ameryki z Azji razem z ludźmi. Opisy bardziej wskazują na niego niż neandertalczyka czy innego przodka człowieka... :)

Autor:  Wiedźma [ 15 Wrz 2012, 16:42 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

WoJtAssss napisał(a):
Przerabialiśmy to na szóstej stronie tego tematu ... :) i doszliśmy do wniosku że raczej to nie niedźwiedź ;).


A to przepraszm, nie zauważyłam. Ale doprawdy, panowie, nie dostrzec tego typowego niedźwiedziego zadu i ogonka?

gospo27 napisał(a):
Może krewny Gigantopiteka? Teoretycznie mógł przywędrować do Ameryki z Azji razem z ludźmi. Opisy bardziej wskazują na niego niż neandertalczyka czy innego przodka człowieka... :)


Neandertalczyka nawet nie brałam pod uwagę. Za niski, za mało włochaty, za inteligentny i niedostatecznie małpi z wyglądu. Gigantopithecus, owszem, mógłby być. A co myslicie o kandydaturze Meganthropusa, krewniego Homo Erectus?

Autor:  gospo27 [ 15 Wrz 2012, 17:22 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Gdybać można, chociaż odkryli go chyba na Jawie teoretycznie mógł również występować w innych częściach Azji (można by go więc przypisać również do tamtejszych homonidów) i wyżej wspomnianą trasą mógł dotrzeć też do Ameryki... Opis odpowiada jeszcze lepiej niż gigantopiteka i jednocześnie na plus idzie jego wyższa inteligencja, naukowcy zgadzają się że gigantopitek zbyt mądry nie był, chyba nawet goryl go w tym przebijał więc mało prawdopodobne że tak długo unikał by wykrycia. ;)

Autor:  WoJtAssss [ 16 Wrz 2012, 14:11 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Skoro nie pasuje do żadnego gatunku hominidów ,to może niepotrzebnie szukać , być może mamy do czynienia z zupełnie nowym gatunkiem . Który jest sprytny, mądry, i nieuchwytny ... :)

Autor:  gospo27 [ 16 Wrz 2012, 19:26 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Pewnie, że może. Słyszałem że próbowano porównywać próbki DNA przypisywane Bigfootowi czy yarenowi z pochodzącymi ze skamieniałości gigantopiteka.... Nic z tego nie wyszło bo raz DNA wyizolowane z zębów prehistorycznej małpy było nędzne (a z badanych próbek niewiele lepsze), dwa do identyfikacji stosuje się tzw. sekwencje markerowe a na tą chwile nie znamy takich sekwencji dla gigantopiteka ( z tym jest kupa roboty bo chodzi o identyfikacje sekwencji STR - krótkie sekwencje powtarzające się w kółko n-razy w części niekodującego DNA przy czym liczba n jest specyficzna, potrzeba ich dodatkowo co najmniej 12...) nie mówiąc o tym że na dobrą sprawę może się okazać że nasz homonid nie jest nawet spokrewniony z wielką małpą z przeszłości. :)

Autor:  Wiedźma [ 18 Wrz 2012, 15:21 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

gospo27 napisał(a):
Pewnie, że może. Słyszałem że próbowano porównywać próbki DNA przypisywane Bigfootowi czy yarenowi z pochodzącymi ze skamieniałości gigantopiteka.... Nic z tego nie wyszło bo raz DNA wyizolowane z zębów prehistorycznej małpy było nędzne (a z badanych próbek niewiele lepsze), dwa do identyfikacji stosuje się tzw. sekwencje markerowe a na tą chwile nie znamy takich sekwencji dla gigantopiteka ( z tym jest kupa roboty bo chodzi o identyfikacje sekwencji STR - krótkie sekwencje powtarzające się w kółko n-razy w części niekodującego DNA przy czym liczba n jest specyficzna, potrzeba ich dodatkowo co najmniej 12...) nie mówiąc o tym że na dobrą sprawę może się okazać że nasz homonid nie jest nawet spokrewniony z wielką małpą z przeszłości. :)


Z zębów to i może, ale ze skamieniałości na pewno nie, bo te nie zawierają DNA. Wszystko organiczne zastąpiły tam wszakże minerały.

Autor:  gospo27 [ 18 Wrz 2012, 16:12 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Ok, mój błąd nie sprecyzowałem, tak chodziło o zęby na tyle dobrze zachowane że pozostały jakieś resztki DNA które próbowano analizować ale niewiele z tego wyszło. :P

Autor:  Eskulap [ 25 Wrz 2012, 07:52 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Co myślicie o tych fotkach bigfoot'a ?

Image
Image
Image
Image
Image

Autor:  KeviN [ 25 Wrz 2012, 14:12 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Co do pierwszego zdjęcia: wątpię żeby BF przechodził tak blisko fotografującego nie przejawiając ciekawości, przecież podobno są to bardzo ciekawskie stworzenia.
co do drugiego: wygląda jak szympans, nie wiem dlaczego miałoby przedstawiać bigfoota.
co do trzeciego i piątego: zamazane, ale właśnie dlatego uważam je za najbardziej wiarygodne, gdyż reszta po prostu zbyt wyraźnie wygląda na fake.
co do czwartego: uważam że jest to koleś w przebraniu ta jego twarz wygląda na jakąś taką sztuczną.

Autor:  Savila [ 25 Wrz 2012, 19:52 ]
Temat postu:  Re: Wielka Stopa

Pierwsza fotka: wygląda jak zapuszczony Predator :D Taka moja pierwsza myśl. Stoi za blisko, pysk jest łysy, od kiedy Bigfoot ma dredy? ;D Raczej fake.
Druga fotka: na moje to niedźwiedź chorujący na świerzb. Spójrzcie na pysk na miniaturce.
Trzecia fotka: nie wiem. Pikseloza kompletna.
Czwarta fotka: 100% fake. Jak spojrzycie na pysk to zobaczycie co mam na myśli... Wygląda jak nieogolona Myszka Miki na cracku. :P
Piąta fotka: raczej fake. Stoi na środku drogi, zaraz normalnie łapką pomacha. ;)
To moje zdanie.

Strona 7 z 9 Wszystkie czasy w strefie UTC
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/