"Caniche" napisał(a):
Ciekawe....wiesz jak zdobyć tą książkę??!!!
Biblioteki publiczne - w większych (w miastach wojewódzkich) powinna być, nakład wynosił 19700+300 egz. , biblioteki uczelni wyższych itd. Poza tym można kupić na allegro i w antykwariatach internetowych.
"Caniche" napisał(a):
Przykłady które podałeś np. ten czepiak Loy'sa o którym było tyle szumu według colemana był zwykłym Czepiakiem czarnym.
Ksiązka jest z 1987, poza tym on nie twierdził że małpa ze zdjęcia jest na pewno hominidem,
Tylko spekulował luźno na ten temat. Ogólnie szkoda - bo amerantropoid był jednym ze sztandarów kryptozoologii, nawet Heuvelmans pisał że zdjęcie de Loysa to "jedyna fotografia nieznanego zwierzęcia która na pewno nie jest sfałszowana".
"Caniche" napisał(a):
Wydaje mi się jednak prawdopodobne że gdzieś w Ameryce południowej wskutek radiacji adaptacyjnej prymitywnych małp szerokonosych mógł wyodrębnic się jakiś gatunek małpy na najwyższym sczeblu ewolucyjnym. Coś tak jak np. człowiek. Naukowcy dowiedli że rodzaj Homo...powstał gdy na ziemi panowało duże promieniowanie. być może w tym samym czasie gdzieś w Ameryce południowej powstał konwegętnie inny ssak, inteligętna małpa szerokonosa..wyodrębniona np. z kapucynek, czepiaków bądź sajmiri. Jeśli by taka powstała to hooho, może jej poziom inteligecji mógłby być wyższy od Homo sapiens(ale nie napewno.)
A znasz historię "odkryć" profesora Amegino?
"Caniche" napisał(a):
To nie znaczy że nie znmy zwierzęt będącyh na szczycie rozwoju inteligęcji ewolucyjnej w swojej grupie. A są nimi: wśród waleni zębowych np. delfiny czy wszystkie delfinowate, w rodzinie psowatych wilki lub cały rodzaj Canis(albo szerzej-szczep Canini), czy w rodzinie krukowatych, Corvus corax itd. Dobra, koniec offtopu.
O tym właśnie jest książka Ryszkiewicza. O krukowatych też wspomina.